Gdzie są polscy Słowianie?

Fundacja słowiańskie powroty.

Zanim przejdę do informacji dotyczących Fundacji Słowiańskie Powroty założonej przez youtubera i niekwestionowanego patriotę Słowianina – Adolfa Kudlińskiego, który jest autorem tego szlachetnego pomysłu chciałabym skomentować krótko postawę społeczeństwa polskiego wobec przyjętego w amerykańskim kongresie Act 447 dotyczącego zwrotu przez Polskę żydom mienia bez spadkowego. Każdy z nas orientuje się na czym polega ów Act, nie ma więc potrzeby rozwijania w nieskończoność tematu, bo summa summarum chodzi o wypłaty ogromnych kwot przez Polaków żydom. Jarosław Kaczyński w którymś ze swoich ostatnich wywiadów stwierdził, że to nie jest jeszcze koniec żądań żydowskich, a kto jak pan prezes może dysponować tylko najpewniejszymi informacjami.

Obudzeni patrioci pomstują na żydów, którzy w biały dzień robią skok na polską kasę i jako żywo zamierzają puścić nas z przysłowiowymi torbami(oby choć z torbami). Należy jednak spojrzeć nieco z dystansem na dramat ( jest to bezsprzecznie dramat naszej ojczyzny rozdrapywanej już po raz nie wiadomo który i zawsze z inicjatywy tej samej nacji), i zadać sobie pytanie czy winny jest zawsze złodziej. Otóż jeżeli mienie ma się zabezpieczone i dobrze strzeżone przez zaufanych ludzi a także wolę walki, to czy potencjalny watażka odważy się napaść takie miejsce i czy w ogóle ma możliwości przejąć majątek tak dobrze pilnowany. Zapewne, jeżeli jest zdeterminowany będzie próbował ale ma nikłe szanse na realizację swojego niecnego planu.

Morał więc z tego prosty Polacy oddali władzę w ręce obcych a także powierzyli im swój kraj pozostawiając wszystkie sejfy otwarte, czy możemy więc się dziwić starszym i mądrzejszym, że skorzystali z okazji i dobrali się do skarbca, któremu właściciel nie okazuje należytego zainteresowania. Więc wińmy raczej samych siebie, za to do czego dopuszczamy czyli za swoją głupotę, ignorancję i obojętność na los ojczyzny a co za tym idzie naszych dzieci i wnuków.

Natomiast jeżeli znajdą się jednostki, którym leży na sercu dobro ojczyzny, które są gotowe poświęcać swój czas i fundusze a nawet i cenniejsze rzeczy, to bywają często szkalowane, ośmieszane i niszczone. Nasuwa się pytanie czy to rdzenni Słowianie mogą być autorami tak napastliwych i nieprzyjaznych działań. Sądzę iż należy się skłaniać ku przekonaniu, że nie zawsze – zważywszy ile milionów obcych, wmieszanych jest w nasze słowiańskie społeczeństwo i kryjących w sobie głęboką nienawiść do Słowian.

Jednak jak już wyżej wymieniłam są wśród nas Słowianie, którzy nie przejmując się tą falą nienawiści do nich skierowanych z determinacją robią tzw. swoje. Jedną z takich postaci jest pan Adolf Kudliński, skromny człowiek a tak naprawdę prawdziwy patriota a przede wszystkim stawiający na użyteczność względem Słowian. W miarę swoich możliwości próbuje nie tylko słowem i przykładem ale też czynem mobilizować Słowian, przede wszystkim do wzajemnej pomocy.
Ostatnią Jego ideą było stworzenie fundacji Słowiańskie Powroty, mającej na celu wspomagać i umożliwiać powroty Polakom wywiezionym na Wschód np. do Kazachstanu. Jest to bardzo szczytna idea tym bardziej, że rząd naszego kraju okazuje chętniej pomoc imigrantom aniżeli ludziom tak skrzywdzonym przez bolszewię.

Celem fundacji jest jest pomoc w powrocie do ojczyzny wywiezionym kiedyś Polakom, oczywiście czasem są to rodziny już zmieszane ale często jeszcze kilku pokoleniowe, gdzie panuje polski duch i polska tradycja, a przede wszystkim zaszczepiona z pokolenia na pokolenie tęsknota za tym wymarzonym ojczystym krajem.

Sprowadzenie takiej rodziny jest już dużym kosztem ale największym obciążeniem finansowym jest przygotowanie lokum dla powracających. W chwili obecnej fundacja sprowadziła już pierwszą rodzinę z Kazachstanu jest to rodzina pani Tatiany Smirnowej. Na taki dar od losu czeka w kolejce wiele osób z tamtych rejonów, jednak fundacja Słowiańskie Powroty nie udźwignie sama dzieła tak trudnego, przede wszystkim finansowo.

My Polacy nie pławimy się w luksusie i czasem jest trudno wysupłać nawet parę groszy, niemniej cel jest szczytny i być może gdyby ktoś naocznie przekonał ile wzruszenia i łez radości taka pomoc przynosi, zapewne chętniej dorzucił by się do wydatków fundacji, która jest organizacją ze wszech miar uczciwą. Zauważmy jak niewiele ludzi w naszym kraju mobilizuje się by okazywać innym Słowianom wsparcie. Musimy się natomiast zgodzić co do jednego jak bardzo wartościowi są ci powracający choćby przez swój głęboki patriotyzm i miłość do ojczyzny, ktorą pragną odzyskać.

Fundacja pana Kudlińskiego jest naprawdę warta zauważenia i wsparcia choćby z tego względu, że nikt inny w Polsce nie zainteresował jak dotąd się tym problemem. Ci ludzie zostali przez swoją ojczyznę zapomniani min. dlatego, że jest to cecha polskojęzycznych rządów, raczej wyrzucać z kraju za chlebem aniżeli pozwolić powrócić do ojczyzny potomkom tych których przodkowie najbardziej w przeszłości dla kraju cierpieli, więc ich dzieci i wnuki chyba najbardziej na taki gest zasłużyły.

Jesteśmy świadkami w ostatnim czasie wzmożonych ataków na Rosję ze strony polskojęzycznych i szabesgojów, jakoby Rosja tylko czyhała by zaatakować Polskę, oczywiście obudzeni Słowianie orientują się, że są to celowo prowadzone działania by nie pozwolić porozumieć się Słowianom polskim i rosyjskim. Ta dywagacja jest po to aby przypomnieć, że prezydent Putin przyjął ok. dwieście tysięcy Polaków z Kazachstanu, dając im mieszkania i pracę. Z kolei prezydent Białorusi pan Łukaszenko przyjął ok. dwadzieścia tysięcy Polaków z Kazachstanu, natomiast nie mamy pewności czy nasz kraj ogółem kilkaset i to na przestrzeni lat.

Poprzyjmy więc „ruską agenturę” w osobie pana Kudlińskiego bo jest to naprawdę szczytny cel, skoro on zadał sobie wiele trudu aby powołać tę fundacje do życia, zebrał też środki aby sprowadzic pierwszą rodzinę do Polski, co nie było łatwą sprawą. Przypuszczalnie nie wszyscy są zorientowani jak wysoką poprzeczkę stawia polski rząd ewentualnym repatriantom. Otóż muszą oni zdawać bardzo trudny egzamin z języka polskiego i raczej bądźmy przekonani, że wielu z nas urodzonych w Polsce niekoniecznie by go zdało. Dodatkowo był jeszcze egzamin z historii natomiast nie mamy wiadomości czy on nadal fukcjonuje.

Ten wymóg jest stosowany tylko wyłącznie w stosunku do Polaków, bo jak a jak wiemy nie muszą zdawać egzaminu imigranci z Ukrainy, Muzułmanie a także żydzi z Izraela, których co roku ok. kilka tysięcy z marszu otrzymuje obywatelstwo polskie.
Pomóżmy więc choćby skromną sumą, ponieważ jest to odcinek całego charytatywnego spectrum mający najmniejsze zainteresowanie społeczne w kraju. Pan Adolf Kudliński jest skromnym człowiekiem, często też z nienawiścią atakowanym za swoje działania przez …, no właśnie przez kogo, czy to Słowianin może być aż tak brutalny i mściwy, zadajmy sobie to pytanie każdy z osobna.
A więc jest to człowiek „omnibus” walczący na tak zwanych wszystkich frontach, byle tylko nieść pomoc tam gdzie ma możliwości a co więcej nawet i tam gdzie ich nie ma.

Podajemy konto gdzie można wpłacać na ten ze wszech miar szlachetny cel Bank PKO BP55 1020 2699 0000 9202 0366 0040 z tytułem, darowizna. Polecamy też odszukanie filmiku na youtube pt. Fundacja słowiańskie powroty – Adolf Kudliński.

Swego czasu również publikowaliśmy wywiad z Polakiem z Doniecka, który chciał uciec wraz z córkami i wnukami przed wojną, ale polskie władze się nie zgodziły się na jego pobyt w Polsce, ponieważ nie był prawdziwym Ukraińcem. Ten wywiad polecam jeszcze raz przeanalizować, tym którzy zastanawiaja się nad pomocą dla takich osób. Przeprowadziła go Krystyna Wilanowska – tytuł „Polska mnie nie chce”. Na jego podstawie można wyciągnąć jeden wniosek, Polska nie dla Polaków. W związku z tym tak ważne są działania tego typu jak Fundacja Słowiańskie Powroty pana Adolfa Kudlińskiego.

Marzanna Polińska