Przepowiednia na czasie

Już się sprawdza to co  opublikowałam przed dwoma laty czyli artykuł o sfałszowanych przepowiedniach i podrzuconych ludziom, w Polsce głównie to katolicy przyswoili fałszerstwa masonów. Pisałam o tym, że np. przepowiednia o jednej owczarni i jednym pasterzu nie wywodzi się od naszych jasnowidzów tylko masońskich.  Jednakże katoliccy wizjonerzy chętnie ją powielali naiwnie myśląc, że chodzi tu o Jezusa mającego wrócić jeszcze raz na ziemie i zaprowadzić tzw. porządek czyli jedną owczarnię pod swoim przewodnictwem i Jezus za nich wszystko załatwi a oni będą tylko grzać się w chwale. Muszę wszystkich tak myślących srodze rozczarować – tak się nie stanie, jakkolwiek byśmy nie ufali tzw. świętym i prorokom kościoła katolickiego, którym tę przepowiednię podrzucili masoni, tak umiejętnie że wielu widziało to niby w wizjach, choć być może źle odczytywali te wizje.

 

Oczywiście ujrzą Jezusa mieszkańcy ziemi wraz ze Swarożycem ale zupełnie w innych okolicznościach, okolicznościach końca nie tylko fizycznego tej planety ale także końca energii tutaj się panoszących, bo jak już Wam przedstawiałam za STS ziemia jest siedliskiem również energii demonicznych. Jak to się zadzieje i kiedy napiszę w osobnej przepowiedni.

Wracając do jednej owczarni i jednego pasterza – podobno(!) są przygotowywane plany  o wprowadzeniu na całej planecie jednej wiary pod egidą przykazań noachickich.

Przedstawiając Wam sfałszowane przepowiednie nie sądziłam, że w niecałe dwa lata tak się sprawy rozwiną, nie interesowałam się prawami noachickimi co nie znaczy, że o nich nie wiedziałam ale uważałam i przyznam – myliłam się – że powinno minąć sporo lat zanim będą miały szansę być realizowane. Niemniej skoro usłyszałam o tym od Pani Ewy Paweli wypowiadającej się w Niezależnej TV, byłej pracownicy Brukseli dysponującej wiadomościami na czasie i zawsze rzetelnymi, to nie mam złudzeń, że przepowiednia o sfałszowanej przepowiedni o jednym pasterzu i jednej owczarni zaczyna się spełniać. Aczkolwiek nie tak jakby to chcieli katolicy polscy.

 

WPROWADZANIE   PRAW   NOACHICKICH   NALEŻY  POWIĄZAĆ  Z  SYNODEM  AMAZOŃSKIM, który miał miejsce ostatnio w Watykanie. UCZESTNICZYLI  W  NIM  OPRÓCZ   PAPIEŻA  FRANCISZKA   NAJWIĘKSI   DOSTOJNICY  KOŚCIOŁA.  OPRÓCZ  PRZYGOTOWAŃ  MERYTORYCZNYCH  DO   WPROWADZENIA  JEDNEJ  RELIGII  ŚWIATOWEJ  ODPRAWIONE   ZOSTAŁY   TAM   RYTUAŁY – JEDNE   DOSTĘPNE  DLA  OCZU  WIERNYCH,  INNE  TYLKO  DLA WTAJEMNICZONYCH.

 

Rytuałem pokazanym publicznie, w którym jak wyżej napisałam uczestniczył Franciszek z hierarchią, było wprowadzenie figury kobiety w ciąży, która miała rzekomo reprezentować inkaskie bóstwo obfitości oraz matkę ziemię, figurze zwaną pacha mamma oddawano taką cześć jak co najmniej Jezusowi w czasie Drogi Krzyżowej, następnie modlono się do obrazu kobiety  trzymającej dziecko przy piersi ale nie karmiła ona owego dziecka tylko łasicę….

Dla niektórych katolików jest to oczywiste świętokradztwo,   niemniej większość przeszła nad tym do porządku dziennego, bo skoro tę procesję firmował sam papież to musi być „dobra”…

Niemniej dla mnie osoby, której wiara w Boga wygląda nieco inaczej bo przede wszystkim nie potrzeba mi pośrednika aby kontaktować się z Moim Ojcem Stwórcą, nie byłoby niczym strasznym gdyby rzeczywiście wprowadzono tę  figurę jako emanację Matki Ziemi, którą nasz Ojciec Trójgłowy Bóg a także Jego Syn Chrystus kazał ogromnie szanować i z nią współpracować. Bowiem słowa „Czyńcie sobie ziemię poddaną”- według STS wypowiedział Demon demonów. My istoty pochodzące od Światła nikogo ani niczego nie niewolimy.

W dodatku stała się rzecz o której ludzie nie mają pojęcia, otóż to nie pacha mamma została tak naprawdę  wprowadzona do Watykanu tylko emanacja energetyczna najbardziej płodnego i niebezpiecznego Demona płci żeńskiej o imieniu Ammametee, którą sam naczelny Demon zamknął na wsze czasy bo była tak niebezpieczna, że zagrażała nawet jemu. Czyżby teraz na prośbę dzieci Kajina wyciągnął ją z niebytu?

 

Właśnie  w związku z tym należy wrócić do następnej przepowiedni o przyjściu Antychrysta hipotetycznie mogłoby mieć miejsce jak  pisałam we wrześniu 2017 r. kiedy to na niebie pojawił się wąż pod stopami ciężarnej kobiety i nie była to Matka Boska jak uparcie interpretują Apokalipsę św. Jana katolicy, mógł być to symbol  Ammametee, która miałaby za cel albo „urodzić” na ziemskich zasadach Antychrysta albo pomagać mu jako ktoś w rodzaju niani, ponieważ on musi przejść wszystkie etapy ziemskiego rozwoju tak samo jak człowiek, może oczywiście mieć pewne moce ale je ukierunkować na ziemi musi go ktoś nauczyć.

Symbol ziemski demona Ammametee na Ziemi to ciężarna kobieta.

Ona była żoną Lewiatana i prokreowała najwięcej demonicznego potomstwa w Imperium Demona, nie była to Lilith jak mylnie podają niektóre źródła. Oczywiście rozumiemy, że znaczenie pojęcia „żona i prokreacja” w tamtych energiach różni się bardzo od naszego ziemskiego pojmowania czy rozumienia tych określeń.

Wracając do Ammametee była ona jednak najbardziej przywiązana do Baala z którym tworzyła wyjątkowo  kompatybilny związek i to z nim prokreowała również zastępy demonów, i którego imię mylnie podaje się jako Lewiatan. Natomiast Lewiatan to drugi mąż Ammamete, z przydziału czy rozkazu Demona demonów.

 

Baal ulubiony syn Demona został zesłany przed epokami  właśnie na ziemię jako Antychryst primo voto Baal był to jakbyśmy kolokwialnie powiedzieli urodzony morderca i nie grzeszył cierpliwością, nie mogąc się doczekać pełni swojej władzy już jako dziecko ziemskie zaczął zachowywać się wbrew planom i mordował na wielką skalę. Wówczas, jak pisałam w przepowiedni sprzed trzech lat, walkę z dziećmi Kajina – opiekunami Antychrysta wygrało plemię żółtego smoka wraz ze Sławjanami i wiedźmy sławjańskie rytualnie zabiły Baala. Oczywiście jest to na pewno w archiwum watykańskim ale tego się nie poda nawet jako legendy, wiadomo dlaczego….

BAAL  ZOSTAŁ  TAK  SKUTECZNIE  UNICESTWIONY  PRZEZ  WIEDŹMY,  ŻE  DEMON  NIE  MOŻE  REAKTYWOWAĆ   SWOJEGO  SYNA.

Aczkolwiek wyznawcy Szatana i tak do dzisiaj oddają Baalowi cześć, natomiast  część jego energii ma być w jego demonicznych  potomkach. Baal ponoć przewidywał swoją  śmierć transcendentalną dlatego pozostawił mnóstwo potomków i on w przeciwieństwie do swojego brata  Lewiatana nie szedł na ilość ale dbał w tym przypadku o jakość i nie zabijał swojego potomstwa jak to czyni w niektórych przypadkach niesubordynacji Lewiatan. Oczywiście oba demony nie przypominają potworów znanych na ziemi, tak jak mówią o tym legendy to przywódcy (Baal w czasie przeszłym, bo już nie istnieje) i Lewiatan – ulubieni synowie Demona, dowódcy największych legionów walczących ze Swarożycem(Michałem Archaniołem) w czasach wojen bogów, wyróżniające się wybitnym sprytem i inteligencją.

W wojnie bogów uczestniczyła też Ammametee, miała pod sobą bardzo dużo legionów, jej imię zostało zapamiętane przez zastępy Swarożyca (Michała archanioła), jako wyjatkowo niebezpiecznego demona.

 

Zawsze schodzi na ziemię inny syn Demona więc teraz  trzeci raz ma zejść ten niby „najłagodniejszy”, charyzmatyczny jak Jezus, ekologiczny  itd…, ale i najsprytniejszy o czym mówi symboliczny obraz niesiony w procesji w watykanie: kobieta trzyma w objęciach dziecko ale karmi piersią łasicę. Łasica najsprytniejsze zwierzątko i symbol stworzonka, które wciśnie się wszędzie a w dodatku budzi u ludzi sympatię, czyli nie przeraża tak jak wąż ale jest niezwykle przebiegłe i działa w razie konieczności jak błyskawica, ba często pokonuje węża. Czyli można to co zadziało się w watykanie zinterpretować w ten sposób, że demoniczna łasica już jest karmiona…. Zgadzałoby się to też ze sprytnym wykorzystaniem rzeczy pozytywnych dla niecnego celu jakim jest właśnie owa zapowiadana jedyna  religia światowa powiązana z promowaniem ochrony środowiska i religią monoteistyczną. Niestety, większość nie zauważa, że najbardziej monoteistyczna jest wiara w Demona. On jak sam powiedział jest bogiem zazdrosnym i mściwym…

Wracając do  praw noachickich, które mają być właśnie jedyną religią światową i wyglądają z pozoru bardzo pozytywnie a więc za zabicie człowieka ustanowiona będzie kara śmierci co zgadzałoby się z nastawieniem większości ludzi  do tej kwestii. Niemniej nie zapominajmy, że prawo kontroli nad przestrzeganiem praw noachickich na całym świecie ma posiadać tylko i wyłącznie naród, który nazywa siebie narodem kapłańskim czyli wybranym.. Zaś w talmudzie ich księdze praw goj nie jest człowiekiem, a kara śmierci będzie tylko wyłącznie za zabicie „człowieka”, czyli należałoby się nad tym zastanowić, bo wygląda to nieco kontrowersyjnie.

Duży nacisk ma być położony na ochronę środowiska i to jest oczywiście bardzo pozytywnie, ale dlaczego obowiązkowo wprowadza się wobec tego rytualny ubój zwierząt przez podrzynanie im gardeł i powolne wykrwawianie, tylko po to aby jedzenie było koszerne? Rodzi się pytanie gdzie tu dobro zwierzęcia a ten ubój ma być wprowadzony obowiązkowo wraz z jedną religią światową, która wprowadzi zakaz spożywania innego mięsa. Nie muszę dodawać, że dla tych Sławjan którzy zdecydują się na spożywanie takiego mięsa (ośmielę się powiedzieć „rytualnego”) konsekwencje będą nie do cofnięcia…

Natomiast katolicy będą musieli wycofać się z wiary w Trójcę św. bo nie jest to zgodne z prawami noachickimi o monoteizmie. W spokoju będą natomiast pozostawieni muzułmanie, ponieważ oni wyznają tylko jednego Boga, poddają się obrzezaniu i spożywają mięso koszerne.

Reasumując religia wyznawająca jednego pasterza i jedną owczarnię już na horyzoncie dziejów, powtarzam pisząc o tym dwa lata temu nie spodziewałam się aż takiego przyśpieszenia.

 

Pod koniec dokonajmy połączenia różnych znaków dziejów, które w przepowiedniach i nie tylko moich oznaczają przyjście Antychrysta po raz trzeci w egzystencji ludzkości, oczywiście niektórzy przyrównują przyjście Antychrysta do końca świata i tu się mylą KONIEC   ŚWIATA  NIE   NASTĄPI   NAWET   JEŻELIBY   ANTYCHRYST  RZECZYWIŚCIE  TERAZ  SIĘ   URODZIŁ  CZYLI  WE  WRZEŚNIU  2017 ROKU.

Pierwszy znak związany z przyjściem  fałszywego Mesjasza  to odbudowa Jerozolimy a tę chyba mamy już za sobą, drugi znak to znak na niebie właśnie brzemienna kobieta z wężem pod stopami czyli wejście trzynastego znaku wężownika.

Następnie odbudowa trzeciej świątyni jerozolimskiej, a do tego Izrael już się oficjalnie przygotowuje, jest  mnóstwo oświadczeń oficjalnych na ten temat.

Przygotowanie podwalin pod jedną religię światową czyli jedna owczarnia i jeden pasterz.

Pomieszanie języków – moim zdaniem to jest już znane jako nowomowa, czyli jeżeli coś jest złe przedstawiane jest jako dobre a co znałeś jako zło ma być teraz dobrem.

Wpływanie na osobę ludzką szczególnie na Sławjan a dokładnie na ich psychikę różnymi niecnymi metodami, sądzę, że może to być kontrola umysłów tzw. mind control.

Następnym znakiem miało być oficjalne zatwierdzenie wielu płci na świecie i też jest w realizacji. W dodatku zawsze (bo te poprzednie dwa razy też miało to miejsce), na jakiś czas przed przyjściem Antychrysta plemię spod znaku smoka staje się ogromna potęgą światową. Tych znaków jest znacznie więcej i podam je gdy dokładniej napiszę o trzecim Antychryście.

Na koniec dodam jeszcze jeden znak, którego nie rozumiałam do tej pory, a on to ma być znakiem bliskiego przyjścia Antychrysta a miało to być to opanowanie największego komunikatora międzyludzkiego i tam wyciśnie swój znak, który później będzie nosił na czole. Znak to jest oczywiście 666 lub odwrotnie trzy dziewiątki bo czytać można i tak i tak. W pewnym sensie domyślałam, że chodzi o współczesny internet ale tam nie widziałam trzech szóstek, dopiero Dolores Cannon wytłumaczyła, że szóstka w systemie numerologicznym hebrajskim – skracając oznacza www.  Więc może to być jakieś tłumaczenie czy wyjaśnienie, tym bardziej że wielu ma przypisany taki identyfikator np.w adresie mailowym.

 

Reasumując chciałabym jednak powiedzieć, że wojen raczej nie będzie ponieważ ten wysłannik piekieł będzie  „piewcą transhumanitaryzmu” czyli wilk w owczej skórze, nie da się oficjalnie zdemaskować gdyż będzie grał Jezusa z dobrym skutkiem ponieważ będzie emanowal ogromną charyzmą…. Aczkolwiek zanim zacznie nauczać nastąpi czas wielkiego ucisku i kryzys, bo wśród przerażonych owiec wilk sprawniej poluje. Będzie chciał oprócz naszej słowiańskiej energii zniszczyć żółtego smoka i wywabić go ze swojego leża aby zbuntować przeciw żółtemu mrowiu cały świat i w początkowej fazie nawet mu się to uda.

Przedstawiłam pierwszą część tej przepowiedni tylko dlatego, ponieważ mnóstwo jasnowidzów znowu wieszczy koniec świata związany z Antychrystem co jest bzdurą. W dodatku zanim zacznie nauczać powinno minąć trzydzieści lat, bo nie wierzę że miał niby urodzić się już dawno, zawsze co najmniej potrzebował jednego wieku na przygotowanie gruntu. W dodatku ja jestem optymistką, ponieważ wraz z trzecim Antychrystem ma się narodzić lub ileś lat przed ma się narodzić protegowany wiedźmin  naszego słonecznego boga Swarożyca i to on podejmie również walkę z synem Demona na równi z żółtym mrowiem (napiszę o nim również), więc Antychrystowi nie będzie łatwo. Niestety tym razem będzie to wielkie zwiedzenie, którego początek mamy pod egidą Franciszka zwanego papieżem i któremu to zwiedzeniu ulegnie większa część ludzkości.

 

Wnuczka sławjańskiej wiedźmy 

 

 

 

 

Dodaj komentarz