Zagwozdki manipulacji
Przysięgłam sobie, że nie będę już więcej zajmować się tematem wszechobecnego wirusa czy szczepionki aczkolwiek chyba się nie da. No bo jakże tutaj pozostać obojetną kiedy “covidowy trup” ściele się gęsto, w dodatku jest to tak inteligentna bestia, że wyparła wszystkie inne choroby a w dodatku – gwiazda mediów.
Nie słucham bzdur propagandowych niemniej aby wiedzieć co się nam przygotowuje trzeba od czasu do czasu zerknąć w jedyne “prawdziwe i uczciwe źródła” informacji dla ludu.
Zresztą wystarczy czasem jedno zdanie polskojęzycznego polityka aby się zorientować w temacie, i tak np. ostatnio reprezentant ministerstwa tzw. zdrowia bije na alarm, że medycy mu już padają na korytarzach, tak ich walka z cozwidem wycieńczyła psychicznie i fizycznie.
Oczywiście zaraz po jego wypocinach pojawia się hasło – zamykamy wszelkie oddziały leczące bardzo ciężkie schorzenia, czyli “leczymy” tylko i wyłącznie jedną pseudo chorobę, z innymi niech sobie społeczeństwo radzi samo.
W naszym kraju taka polityka zdrowotna jest nastawiona stricte na depopulację i nie jest to żadna teoria spiskowa, tylko coś co zadziewa się realnie na naszych oczach.
Radziłabym wszystkim wrócić do medycyny naturalnej, oczywiście trzeba te ziołowe specyfiki stosować dłużej i zmienić styl życia, zastosować zdrowe odżywianie czyli absolutnie nie kupować żywności w supermarketach.
Jest to oczywiście dla wielu trudne do realizacji bo są oni jak dzikie podbijane plemiona, które oddawały swoje terytoria za koraliki, ponieważ były takie błyszczące i kolorowe… Większość Polaków niczym się od nich nie różni, bo nabywa szkodliwe artykuły spożywcze gdyż one są pięknie opakowane i mają super modyfikowane smaki, czyli “koraliki”- piękne i kolorowe.
Natomiast leczenie się ziołami i korzeniami też jest “be”, bo trzeba długo czekać na efekt, a więc lepiej zjeść pigułę, która ma całą litanię środków ubocznych, jednak przynosi ona szybka reakcję.
Ta szybka reakcja powoduje, że krótkowzroczny pacjent nie myśli, że za 5, 10 lat zachoruje na jeszcze poważniejsze schorzenie będące skutkiem zażywania leku, który na chwilę obecną mu pomaga, i tak diabelski krąg się otwiera…już nigdy nie zamykając.
Bardzo mi zaimponował ostatnimi czasy prezydent Chin Xi Jinping, który zaapelował do Chińczyków aby powrócili do starej medycyny chińskiej opartej na naturze, która przez tysiąclecia święciła triumfy. Prezydent zasugerował by zaczęli leczyć się tradycyjnie a nie medykamentami koncernów medycznych.
Nie słyszałam nigdy aby jakikolwiek prezydent eurokołchozu czy stanów wypowiadał się w tym tonie do narodu, przecież nie zdecydowałby się stracić swojej działki kasiory za wystąpienie przeciw koncernom.
Natomiast leczenie naturalne było w Państwie Środka od zawsze – gwoli przypomnienia; na określoną ilość obywateli mianowany lekarz otrzymywał wynagrodzenie nie za wyleczoną liczbę pacjentów, tylko za fakt… że tych pacjentów nie miał. Jego wartość jako lekarza przekładała się na takie prowadzaenie danej grupy, żeby nikt nie chorował i rzeczywiście Chińczycy słynęli z długowieczności, czyli takie podejście i postawienie na matkę naturę dawało pożądany efekt.
Nietrudno zauważyć, że coraz większa część społeczeństwa jest zmęczona lansowaniem na siłę cozwida i szczepionek, natomiast ci ktorzy rzeczywiście wierzą władzom oraz żyją w strachu prawie półtora roku, zaczynają się powoli przyzwyczajać do istniejącej sytuacji. I to jest bardzo negatywna postawa choćby ze względu na dzieci, ktore wychowują.
A więc rośnie odizolowane, asocjalne pokolenie, które po iluś latach izolacji nie będzie w stanie nawiązać normalnych stosunków z drugim człowiekiem, nota,bene ze swoim bliźnim. Oby nie doszło do do sytuacji, gdzie drugi człowiek to będzie niemalże ufo, a więc wyobcowanie społeczne sięgnie zenitu.
Niestety online nie jest w stanie zapewnić ani edukacji na odpowiednim poziomie ani nie zastąpi zwykłego ludzkiego obcowania, a co dopiero mówić o leczeniu pacjenta przez teleporadę.
Po drugie planowanie upadku gospodarczego kraju, doprowadzi do kryminalizacji społeczeństwa, ponieważ brak zatrudnienia i tym samym problemy w zapewnieniu rodzinie odpowiednich środków takich jak pożywienie doprowadzi do wzrostu przestępstw pospolitych min. napadów rabunkowych, etc.. Oczywiście tenże chaos społeczny jest również odgórnie uzgodniony z nwo, ponieważ ludzie walczący o najprostsze rzeczy nie mają czasu ani na rozwijanie kultury a tym samym na myślenie.
Prawdopodobnie aby jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo planuje się osiedla totalnie zamknięte czyli ogrodzone i podczas ostatniej dyskusji mieszkańcy jednego takiego osiedla bardzo się tego domagali, jakby nie wiedzieli, że szykują sobie getto. Jestem raczej pewna, że w razie czego te środki ochronne zwrócą sie przeciwko ich mieszkańcom, bo w przypadku powiedzmy głodu nie wyjdą stamtąd poszukać sobie do do lasu jagód czy grzybów a może nie daj Boże, korzonków.
Przecież mieszkańcy przeciętnego polskiego osiedla to nie ży-mscy krezusi, tylko przeciętni obywatele, więc czego oni chcą aż tak bronić, szeroko ekranowych telewizorów? W trudnych warunkach nikt nie szuka przecież rzeczy materialnych tylko produktów żywnościowych.
Widać więc jak naiwny naród sam lezie w paszczę nwo, bo sam się izoluje, sam się zamyka i jeszcze pilnuje by sąsiad nosił masonkę. Poza tym wręcz mnie szokuje jak wiele osób łyka propagandę covidową, zachowując się tak jakby zapomnieli jakie symptomy ma grypa, dwa razy w życiu po ciężkiej grypie straciłam węch i smak.
Natomiast słyszę od ludzi wypowiadających się z taką dumą “przeszłem covida”, jakby co najmniej Atlantyk przebrnęli suchą stopą.
Skoro mamy taką tłuszczę zamiast społeczeństwa, która nie zdaje sobie sprawy, że wszelkie anteny przesyłowe czyli nie tylko5G powoduje nasilenie różnego rodzaju chorób płuc w tym oczywiście chorób sezonowych takich jak grypa, to nie mamy co liczyć abyśmy obronili sie przed polskojęzyczną sitwą.
Zaś jeżeli chodzi o szczepionki, to gdzie instynkt samozachowawczy narodu, bo czy można wierzyć władzy okupacyjnej, że nagle ogarnęła ją taka troska o zdrowie narodu. Jeżeli tak, to dlaczego porzucono leczenie nowotworów i zamknięto oddziały neurochirurgii?
Albo takie najprostsze a wręcz ordynarnie proste pytanie, skoro tak bardzo władzom zależy na zdrowiu obywateli to dlaczego sprzedano choćby sole kłodawskie niemcom i to co otrzymujemy spowrotem od niemców po przeróbce to zaledwie marny cień tej zdrowotnej soli.
A przecież ta sól ma niemalże cudowne właściwości zdrowotne, ale nikt o tym obywatela nie informuje ale już o różnych mutacjach cozwida słyszymy codziennie, była już i czeska o której w Czechach nikt nie słyszał, była i angielska o której brytole także nie mają zielonego pojęcia. W końcu jest afrykańska, która chyba wylęgła się w papaji i bananie, jak twierdził prezydent Tanzanii, bo w tych próbkach przesłanych przez niego eksperci jewropy znaleźli cozwida.
A jako, że jest nasilona propaganda i ukierunkowała się na Brazylię, która jest daleko i mało kto może podawane brednie sprawdzić min. czy rzeczywiście ludzie mrą jak muchy – a więc Brazylia na topie i jak nic za parę dni będziemy mieli odmianę brazylijską.
Oczywiście fantazja propagandzistów rozbujała się na dobre, ostatnio wypowiadał się w radio taki właśnie “ekspert”, że trzeba uważać i to bardzo na “mutację angielską”, bo ona jest gorsza od każdej innej ponieważ przypomina lekką grypę i przechodzi bez utraty węchu i smaku… Aha, czyli jest ciężka bo jest lekka, tak pojmuję wywód tego osobnika i dla mnie to nie jest już manipulacja, a jest to żenada. Niestety naród to kupuje, niestety…
Od dzieciństwa byłam przyzwyczajona, że kolejne rządy kłamały i ukuło się nawet powiedzenie “władza kłamie i manipuluje”, aczkolwiek obecna manipulacja jest co prawda nieudolna ale tak nahalna, jak nie miało to miejsca do tej pory.
Zaraz wyjaśnię o co mi chodzi, otóż jak wiemy agenda nwo na polin chce rozłożyć najpierw branżę gasronomiczną i hotelarską. W związku z tym jest nawet na ten temat dosyć głośno, że znalazło się mnóstwo chętnych z zagranicy na kupno upadających polskich biznesów, najwięcej kupujących wywodzi się z kraju położonego w Palestynie.
Niemniej polska klasa średnia się broni, może nie tak jak powinna ale w każdym razie protestuje.
I ja dzisiaj przez przypadek odkrywam kanał księdza, który w rozmowie z polskojęzyczną (taką ładniejszą wydelegowali) omawia handel ludźmi w Polsce i rzekomo najbardziej kwitnie on właśnie w branży gastronomicznej.
Co za przypadek, no nie? Zapewne jak wykupi polską gastronomię i hotelarstwo państwo położone w Palestynie, to wreszcie położy się kres niewolnictwu w Polsce – aj waj.
Dobrana para a więc ów wyżej wspominany księżulo i polskojęzyczna sobie gwarzą jak to polscy przesiębiorcy wykorzystują niewolników sprowadzonych nielegalnie do Polski.
Jako przerywniki pokazują się w “księdzowym” kanale spłakane ukrainki(tak się domyślam) i styranych murzynków. Polskojęzyczna opowiada jak tym niewolnikom wypadają aż jelita od ciężkiej pracy, znam sporo restauracji i jak dotąd nie zauważyłam tam zatrudnionych niewolników.
Uważam, że przedstawiciel przedsiębiorców powinien zająć się tą sprawą, bo wygląda ona na ordynarne kłamstwo i prowokację.
Te zarzuty, bo to są już zarzuty dyskwalifikujące całą branżę powinien zbadać adwokat.
Moim zdaniem teraz zamierzają odebrać dobre imię polskiej gastronomii, czyli typowo ży-mska zagrywka, doprowadzić do obrzydzenia tej dziedziny biznesu społeczeństwu. Oczywiście nie budzi to jakoś mojego zdziwienia, że uczestniczy w tym ksiądz….
Władze oficjalnie już ogłaszają wprowadzenie nowego ładu, czyli zakładają że większość społeczeństwa jednak nie ma rzeczywiście zbyt dużego pojęcia czym ten nwo pachnie, bo inaczej tak beszczelnie by się z tym nie obnosili, obawialiby by się rozruchów.
Niemniej nie muszą się za bardzo przed narodem krygować, bo mimo wprowadzanego krok po kroku zamordyzmu duda i morawiecki mają 40% poparcia hm…bez komentarza!
I to dzieje się w momencie gdy właśnie dowiadujemy się, że parytet siły nabywczej Rumunii porządnie przebił polin, czyli spadamy do grupy najbiedniejszych krajów świata, bo ponoć teraz następnym krajem świata mimo nagonek i sankcji, który nas przebije będzie Korea Półn.
Według zachodnich analityków jest to bardzo realne, a przecież nie są oni przychylnie nastawieni do Korei Półn. Ale niestety eksport towarów produkowanych przez Koreę wzrasta w oczywistym tempie. Tam nie wprowadza się lock downów i masonek oraz szczepionek!
A więc jeżeli dojdzie do zapowiadanego głodu (na billowych forach jest to już oficjalne) czyli dojdzie, to Polacy nie wystąpią przeciw władzy tylko nienawiść skierują przeciwko sobie, nie mam złudzeń, że będzie inaczej.
Oprócz niewielkiej liczby świadomych Polaków, reszta nie protestuje przeciw choćby szczepionkom astra zenka, które wycofało wiele krajów europy, w tym nawet ojczyzna eutanazji holandia, no ale niestety władza polińska wręcz zachwala tę śmiercionośną szczepionkę, to też powinno o czymś świadczyć. Niemniej władza sobie pogrywa na ile społeczeństwo pozwala. Przykładem tego jest choćby wypowiedź nauczycielki w internecie, która pomimo prawie paraliżu i strasznych reakcji po szczepionce “gwiazda zenka”, przyjęła drugą dawkę.
Oczywiście jest chora dłużej niż dwa tygodnie ale do szpitala nie została przyjęta, czyli z obiecanycych przez polskojęzyczne władze odszkodowań za reakcje poszczepienne– nici.
Natomiast decyzji o przyjęciu przez nią drugiej dawki nawet nie komentuję bo musiałabym użyć pod adresem tej kobiety słów ogólnie uważanych za nieparlamentarne.
Absolutnie nie żal mi ludzi, którzy poniosą konsekwencję swojej głupoty, może nie wszyscy bo sługusy nwo nie są aż tak głupi aby depopulować “całe stado ” od razu, trzeba wybiórczo stosować ten specyfik czyli raz szczepionka raz sól fizjologiczna, którą jestem raczej pewna zaszczepił się izrael.
Reasumując będzie to rosyjska ruletka jak określiła ten proceder nasza czytelniczka w ostatnim komentarzu, i to własnie będzie najgorsze bo śmierć szczepionych ludzi władza będzie przypisywać wszystkiemu a niekoniecznie negatywnemu odczynowi poszczepiennemu.
Tytułem podsumowania można porównać współczesne czasy do czasów starożytnego Egiptu, gdzie kapłani rzekomo wszelkie zaćmienia i związane z nimi choroby mogli przypisywać karze bogów czy swojej interwencji a ciemny lud wierzył, bo nie miał możliwości sprawdzenia, oczywiście jest to fałsz historyczny bo lud egipski ciemny nie był.
Niemniej dla mojej interpretacji załóżmy, że tak było wobec tego sugeruję jednak dużej części społeczeństwa aby nie wyśmiewali ignorancji starożytnego Egiptu, bo sami są tak ociemniali, że przyjmują za pewnik to co proponuje im “kapłan gates” w kwestii szczepionek.
I kiedy słyszę różne bzdety typu “tak to jest odpowiednie bo naukowcy nad tym pracowali” to się pytam jacy naukowcy a może pan gates, który żadnych studiów nie ukończył, nawet tych prawniczych, ktore jakimś cudem rozpoczął.
Kapłanem informatycznym tudzież kapłanem szczepionkowym został z nadania plemienia banksterskiego.
Został też szefem grupy wybitnych mózgów z całego świata bo w posiadaniu plemienia banksterskiego jest mamona, za którą wszystko można kupić, czyli mózgi rownież
Drobny przykład z naszego podwórka jak kupiono burmistrzów na Podhalu aby docisnęli tamtejszą gasronomię i hotelarstwo tak aby pozostawali w lock downie i tłumili protesty przedsiębiorców.
Ano wobec powyższego widać jakie mamy małe i brzydkie człowieczki szabesgojskie, które za forsę by pewnie nas osobiście gazowały w krematotriach.Obrzydliwość!
Tytułem epilogu: uwidacznia się coraz większa tęsknota za czymś co ogólnikowo nazywamy normalnością, słucham czasami muzyki z lat sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych i coraz częściej pojawiają się tam komentarze młodych ludzi z owego zlewaczałego zachodu, właśnie w takim tonie, jak prezentuję poniżej.
Cytuję więc jeden przykładowy są bowiem one podobne w treści, ten jest pod piosenką “my little lady” z lat 60 tych.
Komentarz brzmi w dokładnym tłumaczeniu tak: Proszę daj mi maszynę czasu (prośba jak się domyślam do Boga) abym mógł cofnąć się do tamtych czasów swobody i zabawy. Pozwól mi opuścić idiotyczne “dzisiaj” pełne covidian, gówno – muzyki, nonsensów, grety thunberg, pc…
Przypuszczalnie komentarz Szweda bo tam swego czasu brylowała szwedzkojęzyczna gretchen, jakież to smutne, bo Ci młodzi ludzie nawet już nie kreują przyszłości a wolą uciekać w świat swoich dziadków.
Oni nie chcą już walczyć, zmieniać, bo są zbyt przygnieceni….Aczkolwiek dobrze by było gdyby się zorientowali komu to zawdzięczają.
Marzanna Polińska