Kryptoanalfabeci- ciemnota XXI wieku

Społeczeństwa mają złudzenie rozwoju czy nawet przyśpieszenia niektórych rozwiązań cywilizacyjnych, w dziedzinach społecznych, technicznych, ekonomicznych itd… I rzeczywiście patrząc powierzchownie możemy przyjąć za pewnik, że ludzkość dokonała wielkiego skoku od…. dajmy na to średniowiecza do czasów nam współczesnych. Wiadomo przecie iż komórek, telewizji czy samochodów wówczas nie było, więc pozornie współczesna nauka jest na o wiele wyższym poziomie, w dodatku wielokrotnie w ciągu całego życia nam się o tym przypomina przy każdej okazji. Zaś przeciętny człowiek poczuwa się do dumy z ludzkości, która dokonała takiego milowego kroku naprzód.

Aczkolwiek jak do tej pory jakoś trudno było zauważyć jakiekolwiek rozważania na temat, dlaczego ostatnie 150 lat było takie płodne a resztę wieków można by uznać za stracone, ponieważ wszystko wskazuje na to, że tam się nic nie działo oprócz wojen ale czy to aby prawda? Proponuję zadać sobie to pytanie i dogłębnie je przeanalizować.

Z powyższych faktów nam podanych na ogół wynika więc, że aktywność umysłowa ludzkości na wyższym poziomie rozpoczęłaby się wraz z dziewiętnastym wiekiem. Zatem należy przeanalizować czy tak było w rzeczywistości, przecież niby współczesny człowiek stoi wysoko w stosunku do swoich przodków, bynajmniej ten rzekomo wykształcony, czyli że powinien samodzielnie wyciągać wnioski. Niemniej chyba jest nieco inaczej a dokładnie współczesny człowiek kręci się w kółko w takt sfałszowanej nauki uważanej za oficjalną.

Natomiast jeżeli spróbuje się tylko na podstawie tych faktów historycznych, które masoneria zapomniała ukryć lub z jakichś powodów je pominęła, znaleźć ścieżkę do prawdziwej przeszłości ludzkości natychmiast zostaje się zniszczonym.

Niezależnie od tego czy jest to naukowiec czy powiedzmy – szperacz z zacięciem do poznania prawdy, który posiadł w stosunku do innych większą skłonność do szukania rzeczywistego obrazu przeszłości, jednak system nie pozwoli mu przekazać wyników swoich badań ogółowi.

Zacznijmy może nawet nie od Arjów ale od Sławjan, których pozostałości po ich wspaniałej cywilizacji znajdowano wielokrotnie np. wykopaliskach ich domków kopułowych świadczących o wysokim poziomie życia ich mieszkańców, gdzie były nawet ślady wodociągów czy wytwarzania przedmiotów codziennego użytku np. pojemników do dłuższego przechowywania artykułów spożywczych itd…. w mojej rodzinie przechowywano gazetę z lat pięćdziesiątych z takim info o znalezisku w Rosji. Aczkolwiek gdy osoby z mojej rodziny próbowały zasięgnąć jakichś bliższych informacji już w latach odwilży po stalinowskiej poinformowano ich, że to nie były domki kopułowe tylko jurty sprzed kilku tysięcy lat, natomiast do kości ludzi o wzroście ok. trzech metrów, już nie potrafiono się odnieść i temat został ucięty.

O ile mi wiadomo temat kości ludzi trzymetrowych o doskonałej budowie wskazujących Sławjan powrócił w Rosji parę lat temu, nie mam oczywiście potwierdzenia czy to ten sam sprzed lat 70 ciu, aczkolwiek też nie jest jakoś specjalnie nagłaśniany. Słyszałam głosy archeologów ży-mian rosyjskich, że to niby kosmici…uhm.

No i teraz zadajmy sobie pytanie dlaczego kłamią, zaciemniają prawdę w temacie Sławjan? A to dlatego, że samo upublicznienie historii Sławjan pociągnęłoby za sobą kolosalne zmiany nie tylko w historii, zmieniłoby spojrzenie świata na aktualne sprawy ale i przyszłe. PAMIĘTAJMY- PRZESZŁOŚĆ RZUTUJE NA PRZYSZŁOŚĆ . A więc jeżeli totalnie pozmieniano fakty historyczne to musiał istnieć jakiś bardzo ważki powód dla masonerii. Masoneria bazuje na niewolnictwie i pieniądzu czyli czymś absolutnie przeciwstawnym jeżeli chodzi o cywilizację Sławjan.

Zniszczono więc tę rasę a resztki zniewolono aby snuć swoje podstępne plany i zawładnąć światem, i praktycznie im się to na długie wieki udało.

Następna zafałszowana historia to starożytność np. dzieje starożytnego Egiptu; często powracamy wszyscy na naszej stronie do Egiptu właśnie, ponieważ jest to wzorcowa sprawa. Zakładając, że większość społeczeństwa nie interesuje się historią a tym bardziej starożytną, czarnogłowi mogą w takim wypadku swobodnie kreować współczesność pod siebie niszcząc inne nacje, wykorzystując ich bogactwa i zasoby umysłowe, przywłaszczając je sobie w bezczelny sposób. Wracając jeszcze do starożytności, to masoneria popełniła ogromny błąd, że nie wykasowała wszystkich starożytnych mędrców, ponieważ człowiek analizujący dojdzie do wniosku, że tamte generacje nie były jednak tak zacofane skoro miały tak mądrych ludzi, oczywiście np. wszelkie porady medyczne z Hipokratesa zatajono, zostawiając jedynie jego przysięgę… oczywiście kryptoanalfabeta nie będzie się nad tym zastanawiał, bo przecież to nie jest w sferze jego zainteresowań.

Aczkolwiek powinien już zwrócić uwagę na przykłady sprzed około dwustu lat kiedy to po okresie względnego spokoju zaczęło powstawać wiele niebezpiecznych chorób w wyniku negatywnej industrializacji świata (można było tę industrializację poprowadzić w pozytywny sposób). Niestety ta sytuacja zaczyna się powtarzać współcześnie, w wyniku wykonywanej takiej czy innej pracy przy sztucznym wyżywieniu i sztucznym otoczeniu powstaje ogromna ilość chorób tak „pięknie” nazwanych przez masońska naukę chorobami cywilizacyjnymi.

Podobnie było w 18/19 wieku zakładamy, że nasi czytający orientują się jaka rasa założyła dziki kapitalizm wykorzystując naiwność innych nacji głównie Sławjan. W należących do nich fabrykach czyli jak zwykle do banksterstwa, harowali ludzie w tym często dzieci w warunkach uwłaczających ludzkiej godności. Opłata umożliwiała jedynie przeżycie, zaś przeciętny człowiek został tak zmanipulowany, że czuł wdzięczność za ów nędzny kęs chleba. Pochodną tego było, że żyjący w potwornych ograniczeniach bytowych, w norach bez powietrza, w brudzie tracił zdrowie i już następne pokolenia rodziły się obciążone wszelkimi chorobami i jak to „ntojęzyczna” nauka lubi określać – wadami genetycznymi.. . Wszelkie strajki były organizowane przez samych banksterów jako wentyl bezpieczeństwa, efekt tego był jedynie parę centów wzrostu owego śmiesznego wynagrodzenia. Banksterstwo nie mogło pozwolić na jakieś ruchy oddolne ponieważ wtedy mogliby nie zatrzymać wprawionej w ruch machiny robotniczej. Dokładnie powtórzyło się to u nas w okresie solidarności okragłostołowcy niepolskiego pochodzenia ustawili nam ustrój.

Tak działali od zawsze, w okresach zaś kiedy byli bardziej bezkarni na danym terenie wprowadzali ustrój niewolniczy jak np. w czasach nam już współczesnych czyli w Stanach, gdzie sprowadzali statkami murzynów z Afryki.

Profesor uniwersytetu amerykańskiego, tym razem czarnoskóry naukowiec mając poszlaki, że tylko jedna nacja zamieszkująca stany była autorem niewolnictwa, zaczął od bardzo pragmatycznej czynności czyli badania starych ksiąg miejskich z okresu powstawania miast amerykańskich oraz w trakcie ich funkcjonowania. Dla niezorientowanych – księgi miejskie notowały skrupulatnie wszystkie dane dotyczące miasta i jego mieszkańców priorytetem były oczywiście sprawy ekonomiczne i finansowe jako, że stany założyła masoneria a ten fakt jest już chyba znany większości obywateli naszego kraju.

Po analizie owych ksiąg miejskich okazało się, że rzeczywiście tylko ży-mianie amerykańscy w 90 procentach byli właścicielami statków handlujących niewolnikami(załogi zazwyczaj były także żymskie), jedynie kilka procent to byli handlarze wyznania ewangelickiego zaś niecały 2 procent chrześcijanie, czyli innych nacji i wyznań uczestniczących w tym niecnym procederze było raczej niewiele. Reasumując cała sfera handlu niewolnikami i związanego z tym handlu bawełną była w łapach masońskich czyli żymian. Powrócę do tego tematu wraz z podaniem źródeł i nazwisk, ponieważ tamta sytuacja związana z handlem niewolnikami rzutuje bardzo na czasy nam współczesne. Tak na marginesie ku-klux- klan także założyli masoni jak i współcześnie izis -alkaida, muzułmańską organizację terrorystyczną a także inne uważane za niebezpieczne. Zawsze będę to podkreślać – gdyby ciemnota ludzka zorientowała się, że masoni zawsze „są za a nawet przeciw”, mogłaby się zorganizować i podjąć jakieś kroki aby chociaż zdemaskować odwiecznego bandziora, złodzieja i manipulatora światowego. Niestety trudno się oprzeć wrażeniu, że społeczeństwa oprócz Chin, powoli dołącza się też do Chin i Rosja – chcą chyba czuć obcy but na swoim karku.

Ten sam sprawca, który jest odpowiedzialny za dwie wojny światowe i rewolucję bolszewicką w Rosji, za wszystkie wojny nowożytne, zniszczył starożytny Egipt i starożytny Rzym. Starożytny Rzym nie był wcale takim zagrożeniem dla Sławjan jak wmawia nam masońska edycja historii, wszelkie wypady na nasze tereny były finansowane przez lichwę. Starożytny Rzym zaczęto niszczyć min. od momentu kiedy nie chciał już kupować od lichwy niewolników wyłapywanych na terenach sławjańskich, oczywiście to był jeden z powodów. Innym był szlak bursztynowy, który często udostępniano obywatelom Imperium Rzymskiego. Jednakże monopol na handel bursztynem uzurpowała sobie jedna nacja lichwiarska.

Większość nie orientuje się czym był bursztyn w owych czasach i to nie był tylko materiał służący do wyrobu ozdób i biżuterii. Był to wspaniały lek na wiele chorób, w Imperium Rzymskim były ogromne fabryki produkujące leki na bazie bursztynu, nie mówimy tu o manufakturach ale miejscach zatrudniających setki a nawet powyżej tysiąca osób przetwarzające bursztyn na maści, nalewki a nawet znane współcześnie nam pastylki. Np. Pompeje znane z ogromnej ilości domów publicznych były jednym z największym odbiorców leków z bursztynu, ponieważ niektóre z nich skutecznie unicestwiały większość ciężkich chorób zakaźnych. Legioniści rzymscy na koszt państwa dostawali leki z bursztynu jako dodatek do żołdu, więc bardzo rzadko ulegali zakażeniom.

Głównie ze względu na lecznicze właściwości zabijano się o niego, więc lichwa aby przejąć szlak bursztynowy musiała też przejąć ówczesny Lechistan co oczywiście zrobiono częściowo podstępem a częściowo podjudzaniem przeciwko nam państw ościennych. Kiedy upadł Rzym, krótko po nim Lechistan i Tartaria dwa ogromne sławjańskie imperia. Wówczas lichwa przy pomocy ustaw – oni zawsze posługują się ustawami i obostrzeniami- zakazała pod karą śmierci produkować leków na bazie bursztynu. Znacznie później kiedy Sławjanie protestowali przeciw temu, po wprowadzeniu chrześcijaństwa podprowadzono stosowanie bursztynu pod czary. W efekcie czego wszelkie recepty zostały tylko w ich posiadaniu, a na naszych terenach uległy zatarciu.

Popatrzmy na teraźniejszą sytuację, która jest praktycznie powtórzeniem tej z czasów upadku starożytnego Rzymu i Lechistanu. Otóż chodzi o kwestię leczenia i używania odpowiednich receptur zupełnie innych od tych, które namolnie wciskają nam koncerny medyczne należące znowu do tej samej nacji banksterskiej. W związku z tym nietrudno zauważyć jak niszczy się osoby proponujące nam metody leczenia ze wszech miar skuteczne i bez działań ubocznych. Mamy przecież przykłady jak zadręcza się dr. Czerniaka, pana Ziębę czy pana Kudlińskiego. Przez lata albo banowano albo postponowano np. kanał pana Kudlińskiego, jak domyślamy nie robili tego Sławjanie jedynie polskojęzyczni bo odradzanie się starej medycyny nie jest im na rękę. Gdybyśmy się interesowali historią to wyciągnęlibyśmy jeden podstawowy wniosek, że ona się powtarza, ponieważ masoneria nie ma wcale nowych metod , tylko od lat stosuje te same sprawdzone a naiwna ludzkość ciągle powiela swoje błędy a co za tym idzie wpada wciąż w te same pułapki przez nich zastawiane.

Nie ma nawet potrzeby zbytnio analizować zafałszowanej masońskiej historii, którą wprowadził do polskich szkół mason i nie Polak Hugo Kołłątaj, ponieważ cokolwiek przekazano by w tzw. uwielbiany przez masonów „oficjalny” sposób-krypto analfabeta uwierzy. Przecież nie będzie drążył tematu dlaczego upadły kwitnące państwa, oczywiście łyknie manipulację, że zepsuty Rzym padł bo rozsadziło go chrześcijaństwo, ale że za tym stał „ostry cień mgły”- lichwy już nie drąży. Och to tylko teorie spiskowe – sprzedajmy więc wszelkie zmanipulowane teorie bydło pociągowe to przecież kupi śmieje się masoneria.

Rzekomy koronawirus też kupił a ów ma taką piękną naukową nazwę cowid 19 zaś „cow” oznacza krowy lub zastraszyć w masońskim języku – można więc to zebrać do kupy i bardzo dobrze rezonuje -„zastraszone krowy”.

No i cóż z tego o czym pisałam na wstępie artykułu, jakoby współczesny człowiek stał już bardzo wysoko na drabinie rozwoju, skoro nie przekazuje się nam jak wysoko rozwinięte były zaledwie te znane nam cywilizacje np. starożytni Grecy już kończyli budowę latającej maszyny, to ich wykończono(sprawca ten sam co zawsze). Do naszych czasów przetrwała śmieszna legenda o Ikarze, której to dodali z przekąsem swój masoński morał, „nie unoś się zbyt wysoko bo spłoniesz”.

Wielokrotnie w dziejach świata reaktywowano wynalazki prastarych Arjów czy jak kto woli Atlantów, niestety źle kończyło się to dla wynalazcy. W średniowieczu palono wynalazców pod pozorem uprawiania czarów i to nie jeden Giordano Bruno znany nam akurat z historii podzielił ten straszny los. Ich „nauka” podaje dokładnie to co oni chcą nam przekazać, a nie fakty które rzeczywiście miały miejsce.

Aczkolwiek tragedią naszych czasów jest fakt, że mamy zbyt wiele krypto analfabetów uważających się za ludzi wysoko cywilizowanych ponieważ obsługują smartfona czy komputer. Nie zdaje sobie sprawy taki wtórny analfabeta im więcej „zabawek” tym bardziej ogranicza się jego możliwości poznawcze ponieważ te elektroniczne zabawki będą coraz bardziej zaprogramowane na ogłupianie a nie na rozwój.

Tutaj właśnie kłania się brak znajomości prawdziwej historii naszych mniej odległych i bardzo odległych przodków. Przypuszczam, że gdyby dana osoba znała fakty historyczne np. kto rozpętał ostatnie dwie wielkie wojny i nie były one wynikiem konfliktów pod wpływem jakichś głębokich animozji ale były zaplanowane z zimną krwią z nakierowaniem na zysk i depopulację, to być może zaczęłaby wyciągać odpowiednie wnioski. Inny aspekt nieznajomości historii, który już zaowocował straszną nienawiścią pomiędzy narodami sławjańskimi, gdzie za wszystkie tragedie odpowiedzialny jest znowu ten sam sprawca. Z kolei większość poliniaków nie zdaje sobie sprawy, że przynależą do tak szlachetnej rasy jak Sławjanie i ich braćmi są też Sławjanie rosyjscy, i tam powinni kierować swoje zainteresowanie a nie ślepo ufać okupantowi, ba a nawet lizać mu buty.

Okupant już nieraz depopulował Sławjan, a także inne nacje nie tylko przy pomocy wojen ale również wszelkiej zarazy np. w nie tak bardzo odległym czasie bo w 1918 roku amerykańscy żołnierze przywlekli do Europy czarną zarazę niesłusznie nazwaną hiszpanką, która pochłonęła 50 milionów ofiar. Należy jeszcze raz uzmysłowić sobie, że amerykańscy żołnierze otrzymali specjalną szczepionkę, która była źródłem powstania zarazy w Europie czyli można stwierdzić jednym zdaniem, że chciano wykończyć Europę ponieważ trudno zrozumieć celowość szczepienia na coś co w Europie nie istniało. Natomiast po rozsianiu tegoż przez amerykańskich żołnierzy wystarczyło Europejczykowi zwykłe przeziębienie i zazwyczaj schodził z tego świata w strasznych męczarniach. W związku z tym wierzę, że wirus również został podrzucony Chinom i błąd masoński tkwi w tym, że chciano upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu czyli też wykończyć i inne nacje. Niestety tylko Azjaci mają siedmiokrotnie mniejszą odporność na tego typu wirusy, dla białego człowieka to zwykła grypa.

Więc nie wywołało we mnie zdziwienia, że pewne laboratoria pracują już nad wskrzeszeniem wzmocnionej hiszpanki…

Tytułem epilogu co powoduje dodatkowo nieznajomość historii na naszym podwórku, ano bezmyślne zawierzenie okupantowi we wszystkich aspektach życia od ekonomicznych aż po duchowe. Już nie chcę się powtarzać ile tracimy jeżeli chodzi o stopę życiową np. okupant nas tak urządził, że mamy najdroższą sprzedaż hurtową prądu NA KONTYNENCIE. Wybraliśmy znowu tę samą polskojęzyczną ekipę rządzącą, która „w podzięce” elektoratowi zaraz po wyborach uchwaliła ustawę wedle, której nie musi absolutnie tłumaczyć narodowi zarówno dochodów jak i wydatków, czyli „róbma co chcema”. Owa ekipa nawet przed wyborami nie ukrywała, że niezadługo po wyborach znów ogłosi koronawirusa i zamierza dalej wpędzać nas w nędzę. Niestety kryptoanalfabeta nie zna historii i nie wie, że ta rasa robi tak od zarania dziejów. Kryptoanalfabeta wierzy, że masoneria powstała w 17 wieku. Niewiele obchodziłby mnie los neo ciemnoty 21 wieku gdyby nie pociągała w dół wraz ze sobą wielu wspaniałych członków społeczeństwa, w tym prawdziwych Sławjan.

Marzanna Polińska

10 komentarzy

  • Marzanno, czy da się zmienić jakoś ich ciąg zdarzeń? Obudzić uśpiony lud?

    • Jedyne wyjście jakie przychodzi mi do głowy to skok kwantowy świadomości. Może udałoby się to przy pomocy rezonansu Shumana?

      • Piotrze jak widzę należysz do zwolenników teorii złotego ciągu Fibonackiego, która twierdzi że jeżeli dojdziemy 40, 50Hz oddziaływania emitowanych fal pulsu Ziemi wraz z wpływem aktywności słonecznej to dojdzie do oświecenia naszych mózgów, które już teraz czują się zrelaksowane i harmoniczne pod częstotliwością zaledwie 7,83 Hz.
        No cóż byłoby to wspaniale, ja jednak sądzę(to tylko mój osobisty pogląd) , że ślepy pozostanie zawsze ślepcem choćby świeciło tysiąc lamp. Niemniej na pewno nie wydarzy się to wkrótce, choć także mam wiarę… dzięki za „podrzucenie” ciekawego tematu .Pozdrawiam

        Marzanna

    • Zielonooka, czy się da zmienić ciąg zdarzeń, nie przewiduję co prawda przyszłości ale zawsze coś się da zmienić, niestety od momentu gdy władzę nad światem przejęła synagoga Szatana, raczej niewiele udawało się zmienić zwykłym ludziom, a to dlatego że nie posiadali wiedzy, bo ją potracili na przestrzeni wieków, ulegając manipulacji. Obudzić uśpiony lud można pokazując im prawdziwą prastarą wiedzę i niezafałszowana naukę, tylko problem z tym że większość tego nie chce, reasumując oby chciało im się chcieć! Pozdrawiam

      Marzanna

  • Marzanno, nie jestem za przesadą w żadnym aspekcie, więc mam pytanie dlaczego nowe wynalazki mają nas jedynie ogłupiać. Przecież nawet jeżeli np. internet z jednej strony działa negatywnie to także jest to niechcący dana broń do ręki przez masonerię osobom walczącym z matrixem, z rządem światowym.
    Sami przecież z tego korzystamy, więc ja bym się nie zgadzała, że nowe wynalazki będą nas tylko ogłupiać, człowiek myślący zawsze znajdzie sposób jak wyciągnąć z nich coś dla siebie, bo aktualnie tak robimy. Pozdrawiam

    • Hortensjo, wybacz ale przeceniasz możliwości zwykłego człowieka w zetknięciu z masonerią. Oni nie zdają się na przypadki na razie i jest to zaplanowane na dalszą przyszłość, wszelkie wynalazki mają wspomagać ich a n ie nas. To ,że pozwalają nam korzystać ze swoich zabawek i bawić się w swojej piaskownicy jak mądrze określa to Pan Jabłonowski vel Wojciech Olszański nie oznacza naszych korzyści (oczywiście oni nie wymyślają sami często tylko korzystają z naszych mózgów lub swoich źródeł tzw. pozazmaterialnych) aczkolwiek przejęli wszystko i rozdają nam okruchy wedle swojego uznania. Z jednej strony my się komunikujemy rzeczywiście ale pod ich kontrolą, czyli marnie mi to jako broń wygląda. O ile wiem jest już coś co ma wpływać też na nasze zmysły czyli komputeryzacja interaktywna np. będzie miała za zadanie wprowadzać użytkowników w świat uciech zmysłowych, które intensywnością będą przewyższały wszystko poza światem wirtualnym. Wobec tak rozwiniętego świata wirtualnego większość nie będzie pragnęła z niego wychodzić, czyli co za tym idzie koniec ludzkości, nie mówię że tak się stanie ale poddaje to Twojej wyobraźni. Pozdrawiam

      Marzanna

  • super artykuł,poprawkę bym zrobił na temat starożytnych Greków bo to byli Helenowie a Grecy to właśnie czarnogłowi

    • Dziękuję Sewicio za sympatyczne słowa ale także za zwrócenie uwagi merytorycznej rzeczywiście winnam napisać Hellenowie, natomiast współcześni Grecy to nie czarnogłowi, ani mentalność ani wygląd o tym nie świadczy ani DNA. O ich pochodzeniu także są źródła, w każdym razie były, i nie wiem dlaczego wrzuca się często w publikacjach ich do jednego wora z czarnogłowymi.
      Pozdrawiam

  • Witajcie, wybacz Marzanno moim zdaniem nie można tak lekceważąco traktować ludzi nieobudzonych, żeby aż nazywać ich kryptoanalfabetami i ciemnotą 21w. Nie każdy miał rodziców czy dziadków, którzy by wiedzę mu przekazywali i nie każdy miał nawet możliwość sam zdobyć jakie takie wykształcenie. Wasz kanał przekazał mi wiele wiadomości, niestety nie było u mnie możliwości przedtem tych tematów poznać, nie każdy przecież zdaje sobie sprawę, że nauka jest sfałszowana. Może szukajmy razem dodatkowo jakiegoś psychologicznego sposobu, który by otwierał bardziej ludzi na prawdę ?
    Pozdrawiam wszystkich.

    • Ariowito, przypuszczam że odebrałaś moją krytykę bardzo osobiście i niesłusznie, bo jak rozumiem nie miałaś zbytnich możliwości pewnej wiedzy zdobyć a jak wnioskuję z Twoich słów jesteś osobą obudzoną. Widzisz Ty to potrafiłaś to dlaczego inni nie potrafią, otóż oni potrafią tylko nie chcą, bo to trzeba wyjść poza strefę komfortu rozejrzeć się tu i ówdzie itd…
      Nikt nie oczekuje od tych ludzi jakiejś ogromnej wiedzy ale chęci otworzenia się na nią ale tej niestety nie ma.
      Jak nie mam patrzyć z pogardą np. na osobę, która jest szalenie wierząca i nigdy mszy nie opuszcza, ale jak powiedziałam jej ,że prawdopodobnie wejdą prawa noachicke, które wyrugują Jezusa z kościoła a na Jego miejsce będzie musiała wielbić jachełke. Ta kobieta bez zastanowienia powiedziała „no to co Jezus jest synem jachwe” czyli jest jej to obojętne komu oddaje cześć. W dodatku jak kościół tak nakaże, to pozbędzie się Jezusa gładko i bezboleśnie. Oprócz tego nie przyjmuje żadnych argumentów, inny człowiek mi powiedział wprost, że nie chce nic wiedzieć bo by nie mógł spać, jeszcze inny- niech robią co chcą bo oni są przecież mądrzejsi itd…. Więc jak mam takie osobniki nazywać, przecież oni mi wręcz odmówili , że nawet użyją procesu myślenia nad sprawą. Wybacz ale ciemnota to nawet dla nich za duże słowo powinnam użyć określenia ameby. Więc jedyny psychologiczny sposób jaki mi przychodzi do głowy to patrzeć jak sięgają dna tak jak alkoholicy i to może ich zmobilizuje do wydrapania się na powierzchnię. Wiem, że jest to aroganckie ale zaznaczam, że nie odwodzę nikogo od szukania jakiegoś sposobu na tych ludzi, ale tego możesz spróbować gdy ktoś poszukuje odpowiedzi na dręczące go pytania a nie od nich ucieka. Oczywiście nie oznacza, to że mamy się poddać-absolutnie. Pozdrawiam

      Marzanna

Dodaj komentarz