Polityczny tygielek
Co gotuje się nam w politycznym tyglu w ostatnich dniach, ano dla mnie jako dla polskiej patriotki najważniejszy był przemarsz środowisk narodowych w 83 rocznice powstania Ruchu Narodowego. Jest rzeczą znamienną, że od dobrych kilku lat zaczyna się budzić w młodych ludziach świadomość narodowa. Przynależący do polskiego multi-kulti, czy jak kto woli rasy korporacyjnej, nazywają polskich patriotów faszystami, naziolami czy kibolami. Widzimy więc po narracji wrogich narodowemu patriotyzmowi – środowisk, „kto jest kto”.
Przeciętnemu Polakowi nie będzie przeszkadzał patriotyzm współrodaka, aczkolwiek bywają obojętni czy mało zainteresowani Polacy, trudno uwierzyć jednak, aby strzelali sobie „w przysłowiowe kolano” występując przeciwko tym, którzy maja odwagę bronić ich interesów a nie np. Sorosa. Abstrahując oczywiście od zdrajców i sprzedawczyków, którzy są w każdym narodzie.
Młodzi członkowie ruchu narodowego napawają nadzieją na przyszłość, w chwili obecnej są duże przesłanki aby tenże zryw patriotyczny rozwijał się w dobrym i porządanym kierunku. Niemniej skrytykowałabym nieco zmodyfikowaną Deklarację Ideową ruchu, gdzie narodowcy odnoszą się do problemu Żydów we współczesnej Polsce, twierdząc, że tego problemu nie ma na taką skalę, co przed drugą wojną światową, większym pono zagrożeniem ma być islamizacja.
Niestety tu podjęłabym polemikę, nawet Murzyni w Harlemie wiedzą, (stwierdzam na podstawie sondaży ulicznych tam przeprowadzonych), że imigranci islamscy to koń trojański w Europie, światowej żydowskiej finansjery. Należy więc szukać podstaw problemu a nie jego skutków – islamizacja to przecież efekt polityki NWO. Mamy w związku z powyższym obawy, czy część „starszych i mądrzejszych” w naszym rządzie, nie próbuje „zagospodarować” dla swoich celów ruchu narodowego.
Od naszych spraw narodowych przejdźmy do wyborów we Francji, i tu mam apel nie przesadzajmy, że będą miały one magiczny wpływ na Polskę. Zwycięży marionetka Rotszyldów Macron, ponieważ był przygotowywany do swojej roli już bardzo długo. Jasno i wyraźnie widać że jest to produkt socjotechniczny Banku światowego. W swoich wystąpieniach powiela ruchy znanego już nam „pana z wąsikiem”, styl wypowiedzi – żenada polityczna. Radziłabym odpowiednim służbom przeresetować mind -control jemu stosowany. Aczkolwiek dla poziomu wyborców we Francji jest to odpowiednia skala, jak mniemam.
Nie emocjonujmy się też tym czymś co gra rolę żony Macrona, to jest masoński strażnik, żeby goj coś nie poplątał w planach i w najbliższych czasach będzie ta pani sprawowała nieoficjalnie urząd. Zastanawiamy się czym tak naprawdę kieruje się NWO wystawiając swoją lalkę na sznurkach – Macrona. Jaki bowiem był cel Żyda Sarkoziego, ni mniej ni więcej można było wywnioskować, z kolei pan Hollande też jako dumny dziedzic żydowskich korzeni miał również pewien zadeklarowany stosunek do polityki wschodniej i Europy Słowian, niemniej grał rolę wyważonego polityka. Z kolei ostatnie pseudo emocjonalne podskoki przy mównicy w temacie „Polska” i zniesmaczają ale też nasuwają pewne rozterki.
Natomiast wedle przepowiedni, którą przytaczam dla poprawienia nastrojów fanom Pani Mariny Le Pen, „stoi” tam, co następuje: jeżeli jasnowłosy przywódca sięgnie po władzę we Francji, sytuacja w Europie zmieni się – Niemcy stracą hegemonię, itd… same pozytywy w dalszej części. Z tego wynika, że Pani Le Pen zostanie jeszcze kiedyś prezydentem Francji, tylko pewnie nie w tych wyborach. Albowiem narody są jak alkoholicy najpierw muszą sięgnąć dna, by przyszło otrzeźwienie.
Dalszą część tygielka chciałabym poświęcić tym, którzy tak ulegają mediom żydowskim i widzą zagrożenie w Rosji. Otóż bardzo mnie ucieszyła wypowiedź przez. Putina , który powiedział co następuje „ W RAZIE JAKIEGOKOLWIEK ATAKU NA ROSJĘ PIERWSZE RAKIETY UDERZĄ NA ANGLIĘ. ! Wszystkie meinstrumowe media solidarnie przemilczały te słowa rosyjskiego prezydenta. Powtórzę za panem Jabłonowskim „jestem człowiekiem małego serca” i bardzo mnie to ucieszyło, że mimo całego naszczekiwania i judzenia na Rosję przez polskojęzycznych polityków, jednak ten kraj nie zmierza mścić się na naszym narodzie a raczej na Anglii, wiernym sojuszniku banksterów. I tak trzymać!
Na zakończenie chciałabym dodać, że wszyscy dziennikarze , którzy z pełną świadomością dezinformują Polaków powinni w przyszłości, po zmianie systemu stanąć przed trybunałem stanu. Pewne „mądrości” przez nich podawane akceptują bez głębszej analizy również i prawicowi polscy politycy. Od dobrych kilku lat pokutuje w mediach promowany pogląd przez pewne osoby nazywających siebie szumnie geopolitykami, jakoby Rosja popadała w skrajną ruinę. Prosiłabym więc o odpowiedź, skąd więc ta „zabiedzona i zrujnowana” Rosja ma tyle środków, że to Ameryka jest u niej zadłużona po uszy?
Ku wściekłości polskojęzycznych należy jeszcze dodać, że stosunki Chin z Rosją nie były jeszcze w najnowszej historii tak dobre. Zastanówmy się prawdziwi Polacy – Słowianie czy opłaca się kultywować w dalszym ciągu nienawiść do naszych braci Słowian wschodnich ?
Aczkolwiek mimo faktu iż puszący się ustami Trumpa „amerykański Sam” częściowo blefuje, coś wisi w powietrzu, nie zgodzę się jednak, że to już trzecia wojna światowa. Niemniej polityczny kierunek – pro amerykański, rządu Polski i niektórych środowisk nie napawa optymizmem.
Optymizmem nie napawają też i inne sprawy.
Przedstawiam tutaj słowa pani Krystyny Jandy „pokukuńkowej żelaznej damy”, aktorki również pochodzącej z lepszej rasy aniżeli Słowianie, która wypowiedziała te oto dramatyczne słowa „Budzę się rano i nie wiem co mi jest, a to Polska mi jest !”.
Pani Krystyno, ja mam podobnie tylko, że „odwrotnie”- budzę się rano i coś mi jest, i pytam się samej siebie co mi jest? Otwieram laptopa i przeglądam wiadomości i już wiem co mi jest – otóż Izrael mi jest. A dlaczego? – otóż najpierw
youtuber niemiecki donosi, że ponad 30 polityków niemieckich współpracujących z rządem a Angeli Merkel to Żydzi, Heiko Maas ten od wprowadzenia kar za od 5mln. do 50mln euro za obrazę Żyda lub islamisty na internecie(też człowiek o nienagannych korzeniach). Za sprzeciw w przyjmowaniu emigrantów będą rodzicom odbierane prawa rodzicielskie( zajrzyjcie na strony prawne niem). Autorzy tego prawa są żydowskiego pochodzenia.
Inne kwiatki : najlepsza przyjaciółka Merkel to Żydówka pani Knoblauch, mąż pani Merkel też no …hm.? W Niemczech zakaz wypowiadania się na temat rzekomego męża-sza! Ostatni prezydenci Francji Sarkozy i Hollande, to ludzie nie ukrywający żydowskich korzeni. Trump głosi z dumą :moja córka to Żydówka. Macron pracownik banku Rotszyldów, Schulz deputowany w parlamencie EU, Żyd tyle, że ten gorzej niż nasz Bartoszewski, nawet gimnazjum nie skończył – Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera- jeżeli masz oczywiście dobre korzonki.
Kończącym cały ten wywód – akcent to wiersz Juliusza Kornhausera teścia naszego umiłowanego Pana Prezydenta Dudy, traktujący o tym jak polscy chłopcy z orzełkami na czapkach dobijali rurkami na odlew żydowskie dziewczynki. No jeżeli to byli rurkowcy to przebaczyć im, bo to mogli być kochający inaczej. Natomiast jeżeli rurki były wytapiane w hucie Im Lenina, to chłopców traktujących tymi rurkami pozamykać, bo to ani chybi byli narodowcy. Dalsza część wiersza traktuje o tym jak źli Kielczanie napadli pana swego Seweryna Kahane, coś tam przeczuwałam, że panem moim może być tylko Żyd ale po przeczytaniu owego wiersza się w tym utwierdziłam.
Jednak ja protestuję, ja nie chcę mieć pana, Słowianie nie mieli panów, więc już teraz wiem co mi jest – „Panowie” mi jest.
Marzanna Polińska