Spalenie katedry Notre Dame

Katolicy nie płaczcie po Katedrze Notre Dame w rzeczy samej spłonęła tylko masońska budowla, zbudowana przez Templariuszy jej nazwa oznacza, że poświęcono ją tzw. Wielkiej Matce, do której odnoszą się masoni.

Katedra Notre Dame uważana jest niesłusznie przez katolików za świątynię ofiarowaną Maryji Pannie, jeżeli chcemy analizy jak rzeczywiście ma się sprawa z katedrą to najpierw należy zagłębić się w powstanie i dzieje zakonu Templaruiszy powstałego według oficjalnej historii w 1119 roku, który za miejsce swego powstania uznał ruiny świątyni Salomona, do której jak wiemy zawsze odnosi się wolnomularstwo czyli masoneria.

Templariusze czyli tajemniczy ZAKON UBOGICH RYCERZY CHRYSTUSA I ŚWIĄTYNI SALOMONA- taka była oficjalna nazwa tego bardzo bogatego zgromadzenia, którego majątek nie miał porównania z żadnym innym, więc jak to się miało do rzeczywistości, że bardzo bogaty zakon mienił się ubogim?

TEMPLARIUSZE POSIADALI TAJEMNĄ WOLNOMULARSKĄ WIEDZĘ O BUDOWIE ŚWIĄTYŃ gotyckich. Nie należy oczywiście tego negować ponieważ powstała przed 850 laty Notre Dame jest majstersztykiem budownictwa nie tylko sakralnego, na jej terenie oprócz wielu tajemniczych ciekawostek znajduje się również punkt „o”od którego mierzy się odległość do wszystkich miejscowości Francji od Paryża.

Natomiast należy odnieść się do innego aspektu, który u każdego katolika choćby z podstawową wiedzą o wyznawanej przez siebie religii chrześcijańskiej, powinien budzić wątpliwości, po pierwsze dlaczego katedrę budował zakon masoński, który od początku przeinaczał naukę Jezusa, po drugie w momencie powstania katedry były tam dość widoczne symbole wolnomularskie, przez lata prawdopodobnie sporo się zmieniło. Niemniej zgodnie z kanonami wiary katolickiej kościół nie może być przedmiotem innego kultu, ponieważ jego wyświęcenie jest uznawane za nieważne. Właśnie w trakcie rewolucji francuskiej w 1793 r. organizowano tam święta rozumu a Robespierre ogłosił się wówczas drugim mesjaszem. Uczynił to w katedrze budowanej przy pomocy wiedzy tajemnej, którą to wiedzę utożsamiamy z Bafometem czyli Szatanem.

Nauki Jezusa nie mają żadnego punktu stycznego ani z wiedzą podarowaną wolnomularzom przez Bafometa ani z umiłowaniem w pierwszym rzędzie bogactw przez zakon Templariuszy, którzy to swoje bogactwa zdobywali albo w sposób konwencjonalny czyli ogniem i mieczem albo przy pomocy różnych oszukańczych metod min. metodą na tzw. jałumużny od bogatych ale naiwnych „grzeszników”.

Nasza Pani (Notre Dame ) nie ma nic wspólnego z Marią Panną, jak i nie ma nic wspólnego z matką ziemią, jak lubią zaciemniać temat masoni, natomiast odnosi się to innej matki bardzo płodnej ponoć i jeżeli komu by udało się zagłębić rzeczywiste tajemnice masonerii a nie to co dopuszczają oni do tzw. „ogólnego użytku” to doznał by zapewne szoku. Niemniej większość katolików, bez obrazy dla nich jest prostodusznymi ignorantami i skoro przekaz był – katedra Nasza Pani, to utożsamili ją z Najświętszą Marią Panną, ponieważ taka była intencja ówczesnych władz kościelnych.

Natomiast jak wynika z historii przeciętny ubogi w duchu katolik rzadko kiedy kwestionował zmiany czy weryfikacje zarządców kościoła, dla niego władza kościelna z papieżem na czele była i jest emanacją Boga na ziemi.

Oficjalna historia twierdzi, że pomimo tajemnicy jaką w rzeczywistości jest owiany zakon Templariuszy, było to zgromadzenie powołane w celu szerzenia nauk Jezusa. Jest to oczywiście fałszerstwo i kłamstwo, podawane przez wiadomo jaką nację, jako oficjalna historia.

PO PIERWSZE ZA MIEJSCE SWOJEGO ZAŁOŻE NIA UZNAŁ ZAKON JAK WIEMY RUINY ŚWIĄTYNI SALOMONA (oczywiście dodaje się, że jest to tylko legenda założycielska), a przecież ŚWIĄTYNIA SALOMONA JEST CENTRALNYM SYMBOLEM MASONERII. Jak więc rzekomo katolicki zakon mógł uznać za swoją siedzibę, będącą miejscem które jest przedmiotem kultu masonów. Może to być jedynie w przypadku gdy rzeczywiście obie organizację realizują te same cele, a tylko dla zmylenia przeciwnika każdy pod inną egidą.

NASTĘPNIE ZAKON TEMPLARIUSZY JUŻ W POCZĄTKACH SWOJEGO ISTNIENIA PRÓBOWAŁ ROZGŁASZAĆ ALTERNATYWNĄ PRAWDĘ O JEZUSIE NP. FAKT ZWERBOWANIA PRZEZ NIEGO TYLKO UCZNIÓW – MĘŻCZYZN MIAŁ JAKOBY SUGEROWAĆ, ŻE PRÓBOWAŁ NA ZIEMI STWORZYĆ IMPERIUM HOMOSEKSUALNE CZYLI RZĄDY LOBBY HOMOSEKSUALNEGO. TE SUGESTIE WRĘCZ ODSTRASZAŁY WIĘKSZOŚĆ KATOLIKÓW WIĘC TEMPLARIUSZE POPRZESTALI WYŁĄCZNIE NA SPRYTNYM SĄCZENIU TEJ „WIEDZY” ANIŻELI OFICJALNYM JEJ GŁOSZENIU.

TEMPLARIUSZE CZCILI BACHOMETA( SZATANA), PRAKTYKOWALI HOMOSEKSUALIZM, SĄ NA TO DOWODY, NALEŻY SIĘ JEDNAK ZASTANOWIĆ DLACZEGO SĄ ONE UKRYWANE. KOMU ZALEŻY ABY POZORNIE ZAPOMNIANY ZAKON PRZEDSTAWIAĆ INACZEJ ANIŻELI DZIAŁAŁ ON W RZECZYWISTOŚCI.

Aczkolwiek jeżeli się przeanalizuje wszystkie dostępne dowody pozostałe do współczesnych nam czasów, można sobie na to pytanie odpowiedzieć. Templariusze jak inni krucjatowcy, wywodzili się z tego samego masońskiego pnia i rzekomo szerzyli chrześcijaństwo… . Jak wyglądało owo rozprzestrzenianie chrześcijaństwa(łupy) niesionego przez nich na mieczach znamy na podstawie zbrodniczej działalności choćby ich pobratymczego zakonu krzyżackiego w Polsce. Krzyżacy przecież są odpowiedzialni za wybicie i zniszczenie ostatniej enklawy prawdziwych Słowian – Prusów.

Czy więc to byli różokrzyżowcy, krzyżacy czy Joannici, jak się później przemianował się zakon Templariuszy  -wszystkie te zakony reprezentowały ten sam chciwy, morderczy i rozwiązły kompromat. W tamtych czasach a więc za króla Filipa IV Pięknego, rozpoczął się proces Templariuszy spalono na stosie 2 przeorów zakonu min. przeora Jakuba De Molaya. On to rzucił klątwę na króla, która się wypełniła, więc jakie tu odniesienie pobożnego „przeorka” de Molaya do wiary katolickiej, czy Jezus którego nauki rzekomo reprezentował nakazywał rzucać klątwy? Wedle religii katolickiej którą miał jakoby głosić powinien był przebaczyć królowi. Niemniej był to również cyrk dla gawiedzi, jaki obserwujemy w czasach nam współczesnych, ponieważ proces Templariuszy trwał tak długo aż zdołali wywieźć cały majątek i stworzyć następny zakon tylko pod innym wezwaniem.

Pewna nacja naukowców głosi jak zwykle w oficjalnej nauce(wszystko co głoszą jest oficjalne i nie wolno tego podważać bo zasłuży się na miano psychicznie chorej osoby), że Filip Piękny z chciwości zaatakował zakon. Dokłada mu się się jeszcze chęć rządów totalitarnych itd…

Niemniej król miał już zbyt dużo nacisków obywateli, ze względu na orgie które sobie coraz śmielej i oficjalniej urządzali pobożni braciszkowie i masowe zaginięcia dzieci, było to na tak wielką skalę, że groziły rozruchy, no ale pewnie tak nie było, bo oficjalna nauka tego nie stwierdza….

Natomiast jeden odważniejszy autor przeciwstawił się nieco „oficjalnej Nauce- historii”i w swojej książce pt „Dzieje wypraw krzyżowych” -Steven Runciman pisze „Błędem byłoby uznać wszystkie pogłoski dotyczące świętokradztwa, herezji, niemoralności za wymysł wrogów zakonu. Zawierały one dostatecznie dużo prawdy aby posłużyć za podstawę do najbardziej skutecznego zaatakowania zakonu”.

ZARÓWNO TEMPLARIUSZE JAK INNI IKRUCJATOWCY KRZYŻACY CZY RÓŻOKRZYŻOWCY UPRAWIALI CIEMNE RYTUAŁY CZYLI OKREŚLMY TO WPROST TRUDNILI SIĘ CZARNĄ MAGIĄ. BUDOWALI W TYM CELU DZIWNE DLA POSTRONNEGO CZŁOWIEKA LABIRYNTY PODZIEMNE , POZOSTAŁOŚCI SĄ TAKŻE PO KRZYŻAKACH w zamku malborskim. Niemniej w związku z różnymi perturbacjami historii zamek był przebudowywany, więc nie przetrwały do naszych czasów rzeczy, które były wówczas skrywane przed oczami maluczkich.

We wszystkich tych zakonach, tak naprawdę próżno byłoby szukać Boga w rozumieniu przeciętnego wyznawcy jakiejkolwiek religii pozytywnej, tam oddawano cześć Bafometowi czy jak niektórzy piszą Bachometowi.

Zaś jeżeli mówimy o praktykowanym homoseksualizmie, to nie oznacza to, że był to zakon stworzony wyłącznie z rycerzy takiej orientacji, gdyby tak było to na polach bitewnych raczej nie odnosił by sukcesów. Praktyka w tym wypadku jest rozumiana jako konieczność brania udziału w ogólnych tego typu orgiach przez heteroseksualnych członków zakonu, którzy długie okresy czasu oddzieleni od życia zewnętrznego po prostu popadali w rutynę w tym względzie przechodząc przedtem tzw. pranie mózgów. PRZEOROWIE TYCH ZAKONÓW ZAWSZE jednak UPRAWIALI HOMOSEKSUALIZM.

Natomiast świat zewnętrzny przyjmował brak zainteresowania kobietami jako poświęcenie się dla Boga i akceptował ten rzekomy celibat z podziwem.

Być może jedynie krzyżacy w Polsce za swą bezwzględność i okrucieństwa byli postrzegani inaczej, ponieważ przed narodami słowiańskimi nie silili się na ludzkie odruchy.

Natomiast Templariusze w innych częściach Europy niesłowiańskich chociaż raczej zachowywali pozory wobec tamtejszych społeczeństw, w rzeczywistości także je okradali tyle, że czynili to w sposób „cywilizowany”.

Templariusze zakładali w średniowiecznej i przed średniowiecznej Europie banki oraz kantory, kto nie interesował się ich historią może uznać taką działalność za wręcz nieprawdopodobną, tym bardziej że miała ona miejsce przed kilkuset laty jednak tak było w rzeczywistości.

KUPCY PODRÓŻUJĄCY POMIĘDZY EUROPĄ BLISKIM I DALEKIM WSCHODEM NIE MUSIELI PRZEWOZIĆ PIENIĘDZY W SAKWACH PODRÓŻNYCH, PO PROSTU W JEDNYM ODDZIALE TAKIEGO BANKU WPŁACALI AKTYWA A W INNYM JE WYPŁACALI I TO W WALUCIE KRAJU NA TERENIE JAKIEGO SIĘ ZNAJDOWALI. POSIADALI KARTY PŁATNICZE BYŁY TO DOKUMENTY TAK ZABEZPIECZONE ODPOWIEDNIMI KODAMI, ŻE ŻADEN ZŁODZIEJ NIE BYŁ W STANIE ICH PODROBIĆ. Domyślamy się oczywiście, że byli na usługach głównie rasy handlowej, czyli stworzyli krótko mówiąc sieć banków w rodzaju JP Morgan albo Goldman Saks dawniejszej Europy… 

W związku więc z biznesami jakie prowadzili ci „czcigodni mężowie”, raczej niewiele tam było miejsca dla Boga, oprócz oczywiście Bafometa. Reasumując z dymem poszła tylko świątynia zaledwie zaadaptowana dla katolików, z tej racji że zbudowana i poświęcona pierwotnie była jak na wstępie zostało napisane Naszej Pani ale tej nic a nic nie mającej wspólnego z Najświętszą Marią Panną, reasumując to taki żart wolnomularzy w kierunku tępego ich zdaniem plebsu katolickiego.

Od momentu zbudowania katedra miała nazwę tylko dwuczłonową Notre Dame bez dopisku Maryja, więc już w samym tytule katedry istniała dwuznaczność od samego początku.

Nie należy się też sugerować faktem, że kamień węgielny pod budowę katedry podłożył wówczas sam papież, ponieważ od dawien dawna większość papieży to „ich” ludzie.

Aczkolwiek najbardziej irytujące jest dla tej części ludzi obudzonych, że na naiwności mas można budować mity nie do obalenia, na ten mit mi ludzie dobrej woli wpłacają miliony, jak nie więcej, zupełnie podobnie jak do puszką Adamowicza, no może w wypadku Naszej Pani suma będzie nieporównywalnie wyższa.

Marzanna Polińska

2 komentarze

  • Witam Pani Marzanno,
    co Pani myśli o wysłaniu przez Stany lotniskowca USS Abraham Lincoln w kierunku wód terytorialnych Iranu? Zdaję sobie sprawę, że to Żydzi prą do wojny, używając wojsk US jako narzędzia. Aby ją wywołać potrzebują jakiegoś pretekstu, a większość wojen rozpoczynają od operacji fałszywej flagi. Najlepiej zdaje się wychodzi im akcja z atakiem na własne okręty przez “kraj agresora”. Postarali się również, aby akcja wysłania floty była odpowiednio nagłośniona i przyciągnęła uwagę większej liczby ludzi. Jakie szanse, że powyższy scenariusz wypali?
    Pozdrawiam
    Jarosław

Dodaj komentarz