Przepowiednie porównawcze

Aby zaglądać w przyszłość potrzeba dużo odwagi, pewnie dlatego wiele ludzi ze strachu woli bagatelizować przepowiednie albo je wyśmiewać.

-Adolf Kudliński

W dzisiejszej przepowiedni chciałabym porównawczo przedstawić te wyjątki z różnych przepowiedni, które posiadam z wizjami sennymi czytelnika Jarosława oraz Pani Hanny, która paręnaście miesięcy temu podzieliła się ze mną pewną historię z seansu hipnotycznego, którą uznałam za bardzo ciekawą.

Nasz czytelnik napisał w komentarzach o swoich snach, a że są one dosyć kompatybilne z przepowiedniami przekazanymi mi przez Babcię, uznałam że będzie to ciekawe i warte porównania. Zatem zacznę od snu Jarosława, w którym to śnie znalazł się w jakimś dużym azjatyckim mieście i było ono mocno zniszczone w wyniku tsunami. Nasz czytelnik nie wie jak miasto się nazywało, natomiast było całkowicie opustoszałe a na ulicach walały się szczątki ludzkie, części budynków, samochodów i błoto, jak to po tsunami bywa.

Później w wizji sennej dowiedział się, że wywołane tsunami są sztuczne w wyniku wybuchów jądrowych na dnie oceanu.

Po tym wątku snu Jarosława pragnę przypomnieć, wyjątek z mojej dawnej przepowiedni Babci, w której pisałam że masoneria będąc zbyt słaba w stosunku do Chin aby wystąpić przeciw nim oficjalnie, będzie stosowała inne diabelskie plany. I w wyniku właśnie sztucznych tsunami duża część Południowych Chin zostanie zatopiona i poważnie zniszczona.

Świat będzie uważał, że to rzeczywista klęska spowodowana przez siły natury, ponieważ masoneria przekona większość społeczeństw, że to wina Chin i ich zbyt przyśpieszonego rozwoju.

Wiele krajów zwróci się przeciwko Państwu Środka jakoby miało ono ponosić winę za większość klęsk ekologicznych na ziemi. Jednakże wkrótce Chiny udowodnią, że tsunami są wywoływane sztucznie i będą dowody wskazujące na usrael.

Niechcący, czy też będzie to zaplanowane, przez jedno z takich tsunami zostanie zalana Japonia.

Zanim przejdę do dalszej analizy, pozwolę sobie na małą dygresję, a mianowicie zanim miał miejsce wybuch elektrowni atomowej w Fukuszimie na terenie Japonii w wyniku tsunami, doszło do sporej różnicy zdań pomiędzy Japonią a usraelem, o której mało kto wie.

Ja stwierdziłam wówczas, że tsunami w Fukuszimie jest wywołane sztucznie i jest to pogrożenie Japonii palcem przez masonerię aby nie „podskakiwała”.

Zostałam wówczas wyśmiana, że nie wstaję rano z łóżka zanim nie przypomnę sobie co mówi przepowiednia.

A jednak, naukowcy na dzień dzisiejszy odkryli, że tsunami w Fukuszimie w rzeczywistości było wywołane sztucznie, aczkolwiek tak trudno doszukać się ich oświadczenia, jakby komuś na tym zależało, a ja nawet wiem komu….

Zapewne jeżeli sprawa rozejdzie się oficjalnie to winien będzie Pan Putin albo Chiny…czyli jak zwykle, „czyste” jest tylko usraelstwo.

W związku z tym pozdrawiam moich oponentów bo wiem, że mnie czytają i zaznaczam nie z powodu wątpliwej satysfakcji, że moje przeczucie było trafne, ale dlatego, iż takie tsunami można zastosować każdemu krajowi, który posiada dostęp do morza…a my posiadamy.

Jarosław w swoich snach widział także nowe choroby, na które wpływ będzie miała technologia. Także zgadza się z przepowiednią Babci, pisałam co prawda skrótowo, że powstaną nowe choroby, o których się ludziom nie śniło.

I ze stu procentową pewnością można już teraz stwierdzić, że będą one stwarzane w laboratoriach, bo przecież nad niektórymi amerykańskie i angielskie laboratoria jak np. to największe w port downton, pracują od lat. Wielokrotnie naukowcy amerykańscy wypowiadali się publicznie, że broń biologiczna to broń przyszłości. Masoneria marzy o depopulacji, więc na pewno nie zawaha się z takiej broni skorzystać.

Zanim masoni wejdą w oficjalną fazę depopulacji już przećwiczają utylizację zwłok i to tak aby nic się nie zmarnowało, więc w Holandii ma nastąpić, czy już jest wprowadzany zakaz oficjalnych pochówków zmarłych, zwłok natomiast będzie się używało do użyźniania ziemi jako nawóz.

Przypominam, że banksterstwo a inaczej dzieci kajina rozpętały obie wojny światowe jak i rewolucję bolszewicką, oni też zbudowali obozy zagłady i tam również wykorzystywano ludzkie zwłoki do produkcji mydła. Czyli jak do znudzenia Wam powtarzam masoneria nie wymyśla nic nowego zawsze ma te same sprawdzone metody.

Holandia pierwszy kraj, który wprowadził eutanazję a teraz na rozkaz masonerii będzie pierwsza bezcześcić zwłoki ludzkie.

Znam przepowiednie więc nic mnie nie dziwi, natomiast codziennie budzi od nowa moje zdziwienie, z jaką szybkością spełniają się słowa tych przepowiedni.

Pragnę przypomnieć jeżeli to prawo wejdzie w życie w innych krajach pod rządami masonerii, to rzeczywiście bestia jest już na tym świecie, inaczej być nie może.

Wracając jeszcze do Jarosława to widział w swoich sennych wizjach zamordyzm w Polsce, zamieszki a także przywróconą karę śmierci i slumsy. Wprowadzenie do zamordyzmu mamy już na chwilę obecną, spróbujmy się zbuntować np. przeciwko noszeniu masonki…

O terrorze legislacyjnym pisałam kilka razy, niestety naiwni ludzie cieszą się, że pis wprowadza konfiskatę mienia podejrzanemu zanim nie udowodni winy, ale co gorsza nawet nie musi udowadniać wystarczy, że urzędnik ma podejrzenie, iż majątek nie jest zdobyty w sposób legalny.

Natomiast naiwny pisowski elektorat ufa, że jest to skierowane przeciw domniemanym przestępcom.

Gdyby tak było to przynajmniej ci najwięksi złodzieje powinni mieć zastosowaną konfiskatę jak tusk, haja grundbaum-gronkiewicz waltz, czy szumowina, wymienieni przeze mnie to zaledwie ułamek procenta złodziei.

W związku z tym przypominam, że wszystko cokolwiek zatwierdzi rząd jest skierowane przeciwko Wam, np. pracujesz wiele lat w jakiejś firmie uczciwie, ale jeżeli tej firmie cokolwiek się zarzuci tracisz również ty, czyli dla wykończenia zwykłego obywatela są tworzone owe „prawa” . Jeżeli ktoś jeszcze uważa , że jest to teoria spiskowa to gratuluję….

Czyli tutaj zgadzam się z Jarosławem w kwestii zamordyzmu, do którego dojdzie, potem nastąpi przymus szczepień, tzn niekoniecznie przymus jako taki ale ludzie nieszczepieni pozbawieni będą pracy, możliwości przemieszczania czy uczestniczenia w życiu publicznym itd…konkretnie, to będą wyrzuceni poza nawias.

Jarosław miał też wizję, że kara śmierci będzie wprowadzona z powrotem, w mojej przepowiedni jest także o tym mowa. Dodatkowo według przepowiedni mojej Babci zyska ona początkowo dużą aprobatę społeczeństwa, potem jednak ludzie oprzytomnieją, gdy władza zacznie tego narzędzia opresji używać wedle swojego widzimisię oraz oczywiście nieuczciwie w stosunku do niewinnego obywatela.

Zaś o slumsach, które widział Jarosław w swojej wizji sennej, też już pisałam, dla mnie początkowo były to więzienia fema oraz zamknięte miasta – getta.

Niemniej mogą to być też miejsca na wzór namiotu na stadionie narodowym, który jest przeznaczony rzekomo dla chorych na korona świrusa.

Jarosław widział w tych slumsach dla Polaków ogromną biedę, czyli poziom życia tam może być jeszcze niższy niż w slumsach amerykańskich. Miejmy jednak świadomość, że w czarnych gettach króluje wolność natomiast jeżeli dobrze naszą sytuację przeanalizować to tracimy wolność w błyskawicznym tempie a w przyszłości nie będziemy jej mieć wcale, a możemy wnioskować to z obecnej sytuacji i opresyjnej legislacji jaką się nam wprowadza.

Podobną wizję do wizji Jarosława miała pewna osiemnastolatka, która chciała się poddać hipnozie u wyżej wspomnianej pani Hanny, którą ta trudniła się całe życie, ale można tak brzydko powiedzieć „chałupniczo”.

Seanse pani Hanna przeprowadzała właściwie dla rodziny czy dalszych lub bliższych znajomych, nigdzie się nie ogłaszając. Aczkolwiek gdy parę lat temu przeszła na emeryturę, zaprzestała tego zajęcia twierdząc, że wyczerpuje ono fizycznie i psychicznie. Niemniej czasem ją jeszcze ktoś tam uprosił i tak było właśnie z ową osiemnastolatką, która cierpiała na guza mózgu i wymyśliła sobie, że uprosi hipnotyzerkę o wysłanie siebie w przyszłość, to będzie wiedziała czy operacja się uda i czy warto walczyć.

Pani Hanna nie zajmowała się jak twierdzi takimi seansami, jedynie używała hipnozy do pomocy ludziom w walce z wszelkiego rodzaju uzależnieniami. Niemniej uległa prośbie dziewczyny, ostrzegając ją iż nie ma pewności czy seans się uda.

Dziewczyna jednak wpadła od razu w głęboki trans i zanim hipnotyzerka skończyła ją instruować, zaczęła opowiadać zdaniem pani Hanny szokujące rzeczy.

Między innymi zaraz na początku wpadła w przygnębienie a później przerażenie. Hipnotyzerka jak było umówione wysłała ją w przyszłość ale dziewczyna zaczęła płakać, że czuję się źle a nie może się napić. Więc jak to w seansach bywa hipnotyzerka poleciła jej poszukać kranu, ale kranów nigdzie w pomieszczeniu nie było, więc miała przeszukać pomieszczenie, były to tylko dwa pokoje i w drugim na podłodze na jakimś podartym materacu leżała dwójka dzieci w gorączce.

Dziewczyna krzyknęła, że to jej dzieci i one są całe żółte i w ranach. Hipnotyzerka uspokoiła dziewczynę i kazała poszukać lustra aby mogła się przejrzeć, bo dziewczyna nie wiedziała ile lat miała. Znalazła rzeczywiście kawałek rozbitego lustra i wpadła w histerię tak ponoć starą, ziemistą i pomarszczoną miała skórę, wtedy powiedziała, że leżące dzieci to jej wnuki.

W pokoju gdzie leżały dzieci nie było żadnych mebli , tylko wmontowany w ścianę odbiornik telewizyjny tak wielki jak sama ściana i nie możliwe było jego wyłączenie.

Hipnotyzerka kazała opuścić jej to pomieszczenie, i spojrzeć przez okno, większe było w pomieszczeniu przypominającym kuchnię. Po wykonaniu tego polecenia dziewczyna wpadła prawie że w histerię, ponieważ zobaczyła blokowisko ale większość budynków była rozwalona jak po nalocie. W pozostałych mieszkali ludzie, bardzo biedni, często chorzy, dziwnym trafem nie rozpadały się tylko te ściany gdzie wmontowane były ogromne odbiorniki, stały one wśród ruin jak groteskowe gadające wiecznie bilboardy, według relacji dziewczyny wyglądało to upiornie, chyba gorzej niż w filmie Jestem Legendą.

Ludzie wciągali wodę na linach we wiaderkach jak mieszkali wyżej, z jej obserwacji wynikało, że większość miała meble ale zdezelowane. Była na trzecim piętrze i widziała ludzi uciekających pełnymi dziur ulicami, oni wyglądali normalnie ale chyba byli jakąś zwierzyna łowną bo z okrągłych małych platform unoszących się w powietrzu, celowali do nich ubrani jak policja osobnicy, ale nie byli to tzw. stróże prawa. Uważała, ze to byli myśliwi ponieważ tak strzelali aby po kawałku rozrywać ciało, czyli aby uciekający najdłużej żył. Jeżeli się schował w bloku to mieszkańcy go wyprowadzali na zewnątrz, jak tego nie robili to „myśliwi” walili w blok i zamieniał się w ruinę jedynie ściana z odbiornikiem zostawała jak nietknięta. Dokładnie było słychać głosy polujących jak wzajemnie zagrzewali się do zabawy.

W pewnym momencie dziewczyna zaczęła histerycznie krzyczeć „tu się nie da przeżyć” i pani Hanna na zdecydowane żądanie siostry dziewczyny, która jej towarzyszyła, wyprowadziła ją z transu.

Naszą hipnotyzerkę ta nieoczekiwana wizja dziewczyny tak zainteresowała, że zaproponowała jej więcej seansów, niestety dziewczyna pod wpływem starszej siostry odmówiła, ciesząc się, że widziała siebie jako babcię i to już był dla niej znak, że pokona raka.

Niestety nie dociera do niej waga jej wizji, sama nic nie pamięta ale z opowiadania siostry i hipnotyzerki wnioskuje po swojemu, że doczekała zwykłej wojny, jak powiedzmy jej pradziadkowie.

Abstrahując od postawy dziewczyny, sądzę że jej wizja hipnotyczna zgadza się z tym o czym opowiadał Jarosław na podstawie swoich snów (dziwne choroby, slumsy, biedota), pomimo że on sam nie przedstawił nam całych wizji, w większości tylko hasłowo.

Niemniej uważam, że jego wizje są bardzo podobne do wizji dziewczyny a całościowo do przepowiedni, a ja nauczona doświadczeniem twierdzę, że nie ma przypadków.

Jarosław też w swojej wizji otrzymał przekaz, że świat podzieli się na dwie części tę pod zarządem masonerii, nwo czy jak kto woli oraz część świata walczącego nią.

We wszystkich posiadanych przeze mnie przepowiedniach jest to uwzględnione i we wszystkich jest napisane, że walkę z nwo wezmą na siebie głównie Chiny i Persja czyli współczesny Iran a dopiero potem dołączy Rosja i niektóre kraje Ameryki Południowej. Za nwo opowie się europa, zarówno kraje zachodnie jak i europy środkowej czyli w tym Polska. W dodatku już zaczyna się nagonka na Chiny jak np. wkładanie w usta przywódcom Chin słów, których nigdy nie wypowiedzieli, niestety zbyt mało osób zna chiński aby te bzdury weryfikować.

W przepowiedniach jest wyszczególnione, że w Polsce będą zamieszki ale szala zwycięstwa przechyli się na stronę usraela czyli nwo, bo większość naszych obywateli sądzi, że bliżej im np. mentalnie i cywilizacyjnie do dzieci kajina niż do Rosji czy do Chin.

Z jednej strony Jarosław ma rację, że obudzonych jest więcej niż myślimy ale pozostaje kwestia gdzie leżą ich sympatie. Sama zrobiłam taką mini sondę wśród niby obudzonych to stwierdzili, że wolą być niewolnikami żydów, bo oni są przynajmniej biali. Byłam tym niepomiernie zdziwiona bo STS nigdy nie zaliczał żydów do rasy białej.

Jarosław miał także wizję wojny w Polsce, w której wróg się wycofywał, oczywiście widać było zniszczenia, po stronie wroga i naszej, jako że widoczne były zniszczone maszyny to miał wizję wojny konwencjonalnej.

Natomiast według posiadanych przeze mnie przepowiedni w naszym kraju nie ma być żadnej wielkiej wojny, jedynie zamieszki i samosądy do których podjudzać będą czarnogłowi czyli np. na osobach niezaszczepionych.

Wracając do wojny, którą widział Jarosław to widocznie chodzi o konflikt, który może zaistnieć, gdy w Rosji po śmierci Prezydenta Putina dojdzie do władzy czarnogłowy, inne przepowiednie twierdzą, że nie dojdzie a będzie próbował i wtedy rosyjskojęzyczni i polskojęzyczni oligarchowie umówią się aby wciągnąć Sławjan do wojny.

Polska zainicjuje ten konflikt i dostanie porządnego łupnia, w tym czasie ukształtuje się znowu sławjańska władza w Rosji i da rozkaz wycofania się z tego konfliktu.

Więc wobec tej przepowiedni my nikogo nie zwyciężymy, tylko przeciwnik sam się wycofa.

W tym samym czasie niemcy wykażą trochę samowolki i będą chcieli zająć prowincje nadgraniczne, będzie to również konflikt a nie wojna, tutaj również oberwiemy ale niemcy też się sami wycofają, bo u nich zaczną się katastrofy ekologiczne i zamieszki.

Ogólnie po wszystkich konfliktach i rządach nwo w Polsce zostanie nas 4 miliony Sławjan, ale to będzie prawdopodobnie aż po Bestii, która będzie udawała Chrystusa.

Sprowokuje ona świat do wojny przeciw Chinom, bo Bestia będzie wiedziała, że tylko żółte mrowie pokona ją – dziecię Demona, ale będzie próbowała zniszczyć państwo środka. Po tym przejdzie przez cały świat żółte mrowie.

Sławjanie będą bezpieczni, niestety bardzo dużo z nich stanie przeciwko Chinom więc zginą i jak mówi przepowiednia wyginą wraz z swoimi potomkami, czyli ich geny zakończą swoją rację bytu na planecie.

Tak się mają przepowiednie do wizji, które Wam przekazałam, przyznajcie sami że jest to ciekawe iż ludzie mają podobne do przepowiedni wizje, choć z tymi przepowiedniami nie mieli do czynienia, czyli jednak ma to jakiś sens i wskazuje na zrealizowanie się tych scenariuszy.

Do przepowiedni na najbliższe lata wrócę w grudniu lub styczniu.

Sława Sławjanom

Wnuczka sławjańskiej wiedźmy

12 komentarzy

  • Droga siostro,
    Ciężko cokolwiek napisać po tak ponurej wizji przyszłości.
    Jednak miałam już sen, że ktoś zmienia w ostatnim momencie zdanie i to wszytko się nie wydarzy.
    Niestety nie pamiętam nic więcej ze szczegółów. Być może to był tylko zwykły sen, choć wydawał się być bardzo realny, żywy, nie wiem jak to określić

    Pozdrawiam cieplutko

    • Kochana Siostrzyczko oby Twój sen się spełnił, przyszłość nie jest nigdy wykuta w betonie, jednak na tyle nabyłam doświadczenia, iż wiem że pewnych spraw nie da się uniknąć. Aczkolwiek można żyć i być radosnym i w najcięższych czasach, przecież teraz też żyjemy w zniewoleniu, wisi nad nami miecz Damoklesa w postaci „dziwnych” szczepionek ale potrafimy się radować rodziną , miłością partnera dziećmi czy przyjaciółmi.
      Będziemy na tyle zniewoleni na ile sobie pozwolimy zdeptać naszą duszę, jeżeli będziemy mieli Światło w sobie i będziemy stawiali opór siłom ciemności, to możemy się cieszyć nawet pozornie małymi wygranymi, które będziemy łączyć w jedno Wielkie Światło, ważne aby mieć odwagę. Życzę Tobie cudownych świąt Narodzin Syna Bożego przeżytych w prawdziwej sławjańskiej atmosferze .
      Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że za jakiś czas znowu zobaczysz choćby we śnie kawałek jasnej przyszłości.

  • Witam serdecznie.
    W moim ostatnim śnie miałam wizję przyszłosci dla naszego narodu i chcialam ja przedstawić.
    Otóz w z wiązku z tym, że wiele istot światła przebudzilo się , a szczególnie ostatnio i przypomnialy sobie kim naprawdę są i jaką Moc mają w sobie, głównie Moc Kreacji. Wykreowały z przestrzeni serca , w połączeniu ze Źródłem /Najwyższym Stwórcą/ zupełnie nowy , cudowny świat. Stary świat odszedł w zapomnienie , bo ten nowy przyćmił go całkowcie. Zwyciężyło światło.
    Pozdrawiam Cię siostro.

    • Kochana Beatko, Twój sen to także wizja i na pewno się wypełni tylko pytanie ile czasu będziemy na ten nasz złoty wiek czekać. Bardzo chciałabym pożyć w takim świecie pełnym miłości, bo jeżeli czytałaś moje wizje o pierwszych Arjach to wiesz, że widziałam już taki świat. Niestety gra już teraz toczy się o bardzo wielka stawkę z strony sił zła, niestety obudzonych jest jeszcze za mało. Więc pomimo, że bardzo pragnę abyśmy pozostawili ten zwichnięty świat „im” patrzyli z boku jak taplają się w swoim materialistycznym bagnie nie mogąc już mieć z nas niewolników.
      Zapewne jakieś zwycięstwa odniesiemy za naszego życia ale będą one jeszcze niepełne.
      Aczkolwiek masz rację należy cieszyć się tym co damy radę wykreować, niestety wybaczcie mi wszyscy i Ty Beatko ale nie mogę powtarzać za nawiedzonymi ezoteryczkami, że już jesteśmy w 5 tym poziomie, bo nie jesteśmy i na razie nie będziemy. My może będziemy pewnie tymi co mozolnie się przebijają przez energie sił zła ale to też powinno dać nam satysfakcję. Pomimo wszystkich za i przeciw we mnie nie ma czarnowidztwa ale realia trzeba brać pod uwagę
      Życzę Ci ciepłych, radosnych i czysto sławjańskich Świąt Narodzenia Jezusa i takiego roku 2021 jaki sobie wykreujesz na przekór wszystkiemu. Ciepłe pozdrówka

      Sława Sławjanom
      Wnuczka sławjańskiej wiedźmy

  • Witam,
    chciałbym doprecyzować, że choć często śniły mi się konflikty zbrojne, to najczęściej toczyły je obce armie, więc były to zapewne bitwy poza granicami. Jednak to co powinniśmy się obecnie obawiać to moim zdaniem bankructwo Polski i ogólna bieda. Wiele osób przewiduje taki scenariusz, ale myślę że dla większości ludzi będzie to szokiem i nie będą umieli odnaleźć się w takiej sytuacji.
    Wszystko jednak ma się skończy “happy endem”. Ogólnikowo prezentując – wygląda na to że upadek większości państw Europu Środkowej i Wschodniej zamieszkiwanych przez Słowian jest już przesądzony, a dopiero na gruzach ich państwowości po jakimś czasie wyłoni się coś na kształt Państwa Słowiańskiego. Śniło mi się, że ludzie którzy przeżyją będą z bardzo uroczyście, ale radośnie świętować zakończenie czasu niepokojów. Tak więc na koniec zapanuje pokój i dostatek, jedynie należy się postarać, aby jak najwięcej ludzi przeżyło i doczekało tych czasów.
    Jako ciekawostkę dodam, że w krótkiej wizji sennej widziałem starożytną salę o kolumnach i ścianach dość prosto zdobionych i zniszczonych przez upływ czasu – przypominało mi to coś na kształt Petry w Jordanii. Jednak pod podłogą znajdowała się ukryta kolejka hala z kolumnami, jednak o wiele obszerniejsza i pokaźniejsza – całość była pięknie zdobiona i prawie nie zniszczona. Temat rzucam do dalszych rozważań i dociekań.
    Pozdrawiam
    Jarosław

    • Jarosław, czy możesz napisać jak długo ten okropny czas będzie trwał?

      • Zielonooka, nigdy nie miałem przekazów ile ma trwać okres chaosu (bo tak można to nazwać), ale zakładając, że Antychryst urodził się w 2017 roku i ma mniej więcej żyć 33 lata (ma imitować Jezusa), to na oko sytuacja zacznie się porządkować dopiero po 2050r. To jedynie moje wyliczenia.
        Pozdrawiam
        Jarosław

    • Witaj Jarosław
      To, że odrodzi się Imperium Sławjańskie – masz rację, to jest jakby przepowiednia główna, ale jest kwestia doczekania tych czasów, i raczej szansa chyba tylko dla nieugiętych….
      Natomiast Twój sen o podziemnej pięknej hali, ja zinterpretowałabym tak jak mówią przepowiednie od dawna, czyli wyjdzie na światło dzienne cała ukryta historia ludzkości, na pewno STS także, oraz cała sfałszowana nauka zostanie ujawniona i już w tym wypadku ludzie doznają szoku.
      Jarosławie zapamiętuj swoje sny, zresztą to radzę wszystkim, wśród nas powinno być coraz więcej wizjonerów a jeżeli ktoś ma tendencje do przeżywania jakby wizji to jest już w wyższych wibracjach niż przeciętni ludzie.
      Jarosławie życzę Ci spokojnych i rodzinnych Świąt Narodzenia Jezusa oraz wspaniałego Nowego Roku 2021.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Sława Sławjanom
      Wnuczka sławjańskiej wiedźmy

  • Witam serdecznie.
    Po takiej wizji, trudno jest coś napisać. Pomimo upływu czasu.
    Z jednej strony jest to tylko ciemna wizja, z drugiej strony szukajmy światła w ciemności.
    Mogę się podzielić jedynie skromnym snem który miałem około półtora miesiąca temu.
    Stojąc przed oknem w domu, obserwowaliśmy z rodziną jak z nieba na ziemię wylewa się wodospad wody który rozlewał się po horyzont, obserwowaliśmy całą tę akcję ze spokojem, pomimo że woda dochodziła już do metra i ciągle jej przybywało. Nie było w nas niepokoju, wyglądało to tak jak byśmy byli obserwatorami tego kataklizmu. W pewnym momencie, cała tafla wody cofnęła się z powrotem w niebiosa jakby ktoś ją wessał. Po przebudzeniu byłem zdziwiony tym, że z takim spokojem, bez lęku obserwowaliśmy całe wydarzenie, pomimo tak wielkiego zagrożenia.
    Jest światełko.
    Życzę wszystkim, zdrowego oraz szczęśliwego Nowego Roku.
    Pozdrawiam
    Mariusz

    • Witaj Mariusz, zgadzam się, że wizje nie napawają optymizmem ale niestety te ciemne też się sprawdzają, kiedy bez mała dwa lata temu napisałam w przepowiedni, że szykują nam coś gorszego niż wojna to dla wielu się sprawdziło. Mianowicie dam Ci przykład kiedy ogłoszono cozwid, to widziałam wśród bardzo wielu ludzi panikę, do dziś żyją w potężnym strachu, może to ludzi takich jak my dziwić ale jest to fakt.
      Dowiedziałam się, też że od zeszłego roku ze znanych mi osób z widzenia troje zmarło na zawały, i to wcale niestarzy ludzie, zabiło ich długotrwałe poczucie lęku.
      O ile się orientuję to wielu nie poradziło sobie psychicznie i dla nich panująca sytuacja to dramat.
      Masz rację jest zawsze światło w tunelu i w dodatku my na wielkość tego światła mamy wpływ, ale Ci wszyscy przestraszeni lub dający się straszyć, wpływają na obniżenie dobrych energii na świecie.
      Na szczęście my Sławjanie mamy coraz więcej asów w rękawie i tylko musimy je wykorzystać.
      Twój sen – wizja na to wskazuje, że wyjdziemy obronną ręką ze wszelkich niebezpieczeństw (o tym też mówią przepowiednie) a już na pewno wskazuje, że Ty i Twoja rodzina przetrwacie najtrudniejsze czasy. Czego Ci z całego serca życzę już w Nowym 2021 roku.

      Sława Sławjanom
      Wnuczka Sławjańskiej Wiedźmy

  • Powiem najprościej jak to tylko możliwe. To nie Antychrysta powinniście się bać, tylko tego z kim on walczy A konkretnie mówiąc Lucyfera. Gdy w 2015 roku podpadlem pewnej grupie przestępczej o nazwie Hells Angels co oznacza Anioły piekieł, niejednokrotnie musiałem walczyć o życie swoje i mojej rodziny. Z biegiem czasu dowiadywalem się między innymi o Reptylach i innych trasach. Dowiedziałem się również tego, że moja babcia była Zydowka A dziadek mluzumaninem. Są tą 2 odrębne rasy mianowicie Reptyle i Wilkołaki. Moja mama jest reptylka A tata wilkiem. Próbowano mnie skusić pieniędzmi i innymi dobrami materialnymi w zamian za to, że zabije mojego syna. Odrzucilem oczywiście propozycje, bo nigdy tak wielkiej Miłości nie czułem do nikogo na Ziemi. A więc nastawiony przeciwko mnie dosłownie wszystkich. Siostry rodzone wbijaly mi nóż w ciało jak byłem świadomy jak i podczas snu. Mama skutecznie wykazywała mi pamięć, lecz po pewnym czasie i tak pamięć wracała. Każdy z moich przyjaciół mnie zdradził i nawet jeden przejął moja moc. A to dlatego,że byłem zaslepiony pismem świętym. Zawsze starałem się być dobry i niekonfliktowy, unikalem jakiejkolwiek walki. Z resztą obiecałem to babci, że będę dobrym człowiekiem. Pewnej nocy gdy jak ja to nazwałem byłem w trasie, czyli mogę robić różne rzeczy np. Widzieć przyszłość krótko jak i długo terminową, czytać w myślach, lewitowac, tworzyć kule ognia siłą woli i nią miotac. To zaledwie kilka z umiejętności, ale wracając do tego co wyżej więc wróciłem do domu i widziałem po raz pierwszy jak tata ma dziwnie zarośniętą twarz, wszedłem do mamy do pokoju gdzie czyta książki i tam zobaczyłem jak ma głowę korby. Wyszedłem spanikowany A ona mnie zawołała spowrotem, gdy wszedłem była już normalna. Wtedy właśnie dowiedziałem się o moich korzeniach i o tym, że to ja jestem Antychrystem. Wtedy zadałem wiadomość w myślach, że ten kto zabije mnie moim nożem ten otrzyma moc Antychrysta. Ja nie chciałem być tym potworem jak opisuje Biblia więc zrzeklem się mocy. Podczas snu miałem rozmowę z przyjacielem czy to aktualne, odpowiedziałem że tak ale jak chce mnie zabić skoro nóż mam w ręce A on odparł że tak i nagle obudziło mnie uderzenie w klatkę. Gdy otworzyłem oczy miałem mój nóż wbity w klatkę, wyciągiem go,rana się zrosla (To była moja ulubiona umiejetnosc) i widziałem czarne widmo będące naprzeciw mnie A po chwilę wyszło że mnie białe widmo i oba zespoły przeszły przez drzwi wejściowe. Wybieglem przed dom A tam stało auto, w którym był przyjaciel. Odjechal A ja nie mogłem go dogonić. Jednak nadal miałem moc gdy na pewnej imprezie byłem zewsząd atakowany psychicznie jak i fizycznie. Próbowali coś ode mnie wyciągnąć. I słyszałem jakieś podszepty, w końcu gdy już byłem za bardzo pijany złamali moja psychikę i zobaczyli gdzie jest mój smok. Tydzień później miałem dziwny sen w którym widziałem na ścianie płonący krzyż i mówiłem głośno ploń. Wtedy się obudziłem 10cm nad łóżkiem i i padłem. Kilka godzin później znalazłem na yt że w chinach znaleźli szkielet smoka. To był mój smok. Wtedy straciłem umiejętności. Po pewnym czasie podczas jakiejś domowki rozmawiałem z kolegą o tym i też mi mówił, że jak był mały to co coś opetalo. Był egzorcysta ale nie wypedzil tego demona z niego A on skłamał, że już to nie ma. Minęły 2 miesiące i spotkałem się z nim nad jeziorem. Ja byłem z przyjacielem A on z kuzynka i naszymi wspólnymi znajomymi. Wtedy chwycił mnie za barki i powiedział że zabije mnie A później cała moja rodzinę. Po wszystkim wywoła wojnę atomową i to będzie 2024. Zapytałem kim on jest i odparł, że on to Lucyfer. A ja? Okazało się że ja to Michał. Stoczylismy kilka walk w innym wymiarze. Mogę tak robić gdy ktoś mi na to pozwoli i wtedy przez dotyk wszystko widzę dokładnie. Wygrałem te walki.juz po walkach jak już go trzymałem za rękę to powiedziałem “Lucyferze opuść to cialo” wpadł w szał, zaczął krzyczę A jego kuzynka powiedziała, że się zmieni zaraz. Wtedy chwycił ja za rękę i wtedy zobaczyłem jak Lucek zmienia się w smoka, w międzyczasie rozejrzalem się po tych co z nami stali kto z nich jest Reptylem i na kogo trzeba uważać. Ku zdziwieniu wszyscy byli reptylami. Po całej akcji Lucek wysłał sługę do Warszawy by zorganizował przyjazd Donalda Trumpa do Polski z wizytą, a w bagażu miał mieć broń która jest wstanie zniszczyć ciało jak i duszę A znajdowała się w USA. Chodziło o jakieś Berło. Każda anielska broń słucha się mnie bo jestem dowódcą angielskich legionów. Nie doszło wtedy do przyjazdu Trumpa bo były huragany, ale później był w Niemczech więc wszystko możliwe. Było to w 2019r w czerwcu 2020 trzech ostatnich przyjaciół dla dóbr materialnych i chyba cząstki mojej duszy wypuścili mi 3 jadowite pająki, które jedzą mnie od środka. 24.12.2020 chyba wygłupy się młode bo aż mi nogą wibrowala A bol stał się niedozniesienia. Sądziłem się prądem by je zabić. Te duże nie umarły. Ostatnia z moich wizji kończy się właśnie dzisiaj. Umieram. Nie mogłem znaleźć pomocy więc pogodzilem się z tym losem. Wierzę tylko w to iż Bóg mi wybaczy, że zawiodłem go, siebie, mojego syna i wszystkich Polaków. Niestety sam nie mogłem nic zrobić A od kilku lat szukam pomocy. Jestem ignorowane więc, chyba sami tak chcieliście. Teraz Lucek dostanie wasze duszę i ucieknie z Ziemi. Powiedział mi, że ziemia to piekło. Piekło to więzienie A ja Michał byłem jego strażnikiem. Niech Bóg ma w swojej opiece dobrych ludzi.

    • Szalom Arturze, antychryście.
      I teraz taka kwestia na początku(bynajmniej nie czynię tego prześmiewczo), może odniesiesz się do niej z poziomu Twojej wiedzy antychrysta. Otóż na początku wieku, większość pacjentów szpitali psychiatrycznych cierpiących na rozdwojenie jaźni to byli cezarowie i napoleonowie, potem po wojnie nastąpiła lekka zmiana i pojawiło się z kolei mnóstwo hitlerów i stalinów. Natomiast obecnie jest zatrzęsienie antychrystów, lucyferów a nawet reptilian…
      Czyż nie jest to interesujące.
      Natomiast jeżeli jak twierdzisz, masz pochodzenie zydowskie, to co robisz na sławjańskim forum?
      Jest mnóstwo ich stron gdzie się możesz wypowiedzieć, tam Cię chętnie wysłuchają a nawet znajdziesz zrozumienie. Zaś o dusze sławjańskie się nie martw, są one , że się tak kolokwialnie wyrażę „nie do zdarcia”.
      A na koniec może chwilę się zastanów nad poniższym, a więc ludzie często mają podczepy różnych istot niekoniecznie im życzliwych i im mniej liczące są one w hierarchii demonicznej, pod tym znaczniejsze podszywają się postacie jak np. Lucek, antychryst itd…

      Na koniec pomimo całego mojego zrozumienia dla Ciebie informuję, że będziemy kasować Twoje komentarze, bo nic nie wnoszą do sprawy Sławjan. Pozdrawiam i życzę Ci więcej jasności i pogody ducha w Nowym 2021 roku.

      Sława Sławjanom
      Wnuczka Sławjańskiej Wiedźmy

Dodaj komentarz