Ostara – prastare święto

Słowiańskie zwycięstwo światła i życia.

W związku tym tak ważnym kiedyś dla starożytnych Słowian świętem inaczej zwanym dawno temu jako wiosenne gody, oczywiście jest to nazwa przybliżona, nie znamy już języków starosłowiańskich, zostały one celowo zniszczone by nigdy nie można było powrócić do źródeł słowiańszczyzny.

Prawdziwego Słowianina napawa smutkiem fakt, że nam odebrano to święto i EUROPEJSKIE źródła podają , że jest to święto germańskie. Jest nawet taki ruch Wiccanie, którzy masę rytuałów starosłowiańskich poprzypisywali sobie, ruch ten powstał w Anglii. Na szczęście mogą się tymi rytuałami bardziej bawić aniżeli czegoś konkretnego w dziedzinie magii dokonać, PONIEWAŻ NIE MAJĄ WŁAŚCIWEGO KLUCZA – TEN MOŻE MIEĆ TYLKO PRAWDZIWA WIEDŹMA SŁOWIAŃSKA.

Rzecz jasna są osoby bardziej lub mniej uzdolnione ezoterycznie i one mogą coś tam zdziałać przy pomocy tych rytuałów, aczkolwiek niewiele. Natomiast ja zachęcam Słowian do czynienia rytuałów szczególnie tych wiosennych, one nikomu nie zaszkodzą a podniosą wam dobrą energię. Kiedyś w te dni powitania wiosny modlono się do Bogini Osztary, nie był to nikt inny jak późniejsza matka Syna Trójgłowego Boga, zesłana wraz z nim na ziemię dla ratowania ludzkości.

Osztara była pierwszą w kręgach niebieskich , którą Bóg wyniósł do godności bycia matką, dlatego znając Osztarę przed chrześcijanami starożytni Słowianie czcili ją też jako boginię płodności. Miała też i inne imiona jak np. .Białoboga, ta która również ponad wszystko ukochała rodzaj ludzki. Tak przynajmniej interpretuje to Stary Testament Słowiański. W religii chrześcijańskiej jest ona ziemską kobietą , która urodziła Jezusa i potem stała się matką narodów, jak to przestawia nasz Testament opisałam w Narodzeniu Jezusa.

Wracając do słowiańskich obchodów święta wiosny dobrze w te dni byłoby tworzyć wśród znajomych i rodziny kręgi dookoła ogniska (oczywiście kto ma taką możliwość), zaś w mieszkankach zgromadzić dużą ilość ziół i kwiatów na środku zapalić dużą świecę i obejść 3 razy na cześć Trójgłowa lub jak kto woli Boga w Trójcy Jedynego – zapewniam , że jest to to samo ; i dziękując mu za wszystko prosić o pomyślność.

Jeżeli są rodziny, które starają się o dziecko poprosić w tych dniach Boginię Osztarę (lub Matkę Jezusa to również to samo) o mądre i dobre dziecko. Należy jednak dodać starosłowiańską formułkę „Ojcze Nasz Stwórco w Trójedności i Ty Matko Nasza Na Niebie dajcie nam dziecko ku radości Waszej, naszej i świata”. Moi pradziadkowie i dziadkowie twierdzili, że się sprawdziło.

Z kolei moi rodzice już nie bardzo chcieli mieć do czynienia ze słowiańskimi rytuałami, ale kiedy oboje przekroczyli 40 tkę a dzieci nie było, to jednak zwrócili się ku tym rytuałom. Nie wiadomo czy one akurat pomogły ale po 4 latach stosowania przyszłam na świat, nie wiem czy ku radości Boga i świata, ale ku radości moich rodziców na pewno. To tytułem takiej żartobliwej dywagacji.

W święta wiosenne należy wyrzucać z domu starą energię, dlatego dawniej wynoszono odzież typowo zimową na następny rok i przygotowywano mimo tego, że często było zimno odzież wiosenną. Dobrze jest wyrzucić a nawet spalić rzeczy, które podejrzewamy o przynoszenie pecha, wysprzątać dom i to bardzo dokładnie. W te dni należy zjadać dużo jajek i miodu . Koniecznie należy zasadzić jakieś drzewko, kwiat, lub zioło prosząc je przy tym aby pamiętało że to my daliśmy mu życie i poprosić je o jedno życzenie, by nam spełniło. Rzecz jasna należy się do tego zabrać po słowiańsku z poziomu serca a nie automatycznie.

Nie należy zapomnieć o modlitwie do naszego ziemskiego ojca Abla – Arii o pomyślność ale z wiarą i miłością, a na pewno zostaniemy wysłuchani. Konieczne jest również przemówić parę słów podziękowania dla jakiegoś zwierzaczka czy ptaka za to, że swoim istnieniem nas ubogaca. Jeżeli takiego nie mamy idźmy do parku lub lasu, tam przy okazji możemy poprzytulać się do drzew i powierzyć im swoje choroby i troski. Przy odejściu nie zapominamy podziękować za wysłuchanie i ewentualną pomoc w poprawie zdrowia.

Starożytni Słowianie byli jedyną rasą, która za wszystko dziękowała, dlatego długi czas mieli potężnego sojusznika – naturę po swojej stronie. W momencie gdy dali się przekonać plemionom semickim na pierwszą ofiarę krwi, stracili wszystko min. poświata od nich emanująca zniknęła , przestali tworzyć jedność z naturą i pozostali samotni, szarzy, niczym nie wyróżniające się stworzenia. (Jak to się stało opiszę w następnych odcinkach Testamentu Słowian).

Wracając jeszcze do wiosennych rytuałów, chcąc się wyzbyć schorzeń, negatywnych energii należy natrzeć całe ciało czosnkiem ewentualnie cebulą, po czym spłukać do naczynia miksturą złożoną z 7 rodzajów oczyszczających ziół – jakie zioła oczyszczają, zajrzyjcie na zielarskie strony na internecie, jest tego mnóstwo. W czasie spłukiwania należy wypowiedzieć formułkę rozkazując danym schorzeniom i energiom opuszczenie ciała.

Po zakończonym rytuale należy wodę z resztkami spłukanego czosnku zakopać z dala od domu na rozstajnych drogach ewentualnie na cmentarzu i poprosić matkę ziemię podczas zakopywania, by te choroby zamieniła na dobre energie. Dla wszystkich niedowiarków – pamiętajcie „słowo ciałem się stało”. Słowo użyte z mocą jest pierwszym kreatorem lub zależnie od potrzeb – barierą. Prosty przykład; mówisz do człowieka, którego naprawdę nie chcesz więcej w swoim życiu „odejdź nie chcę cię znać”, jeżeli nadasz tym słowom odpowiednią moc i pogardę to odejdzie na zawsze lub na długo. Pamiętaj słowa odpowiednio wypowiedziane mają naprawdę moc..

Przez 3 dni do 23 marca sypiaj z szałwią, anyżkiem i lubczykiem pod poduszką, oczywiście te ziółka powinny być w woreczkach, potem je zakop gdzieś w rogu ogrodu. Staraj się w te dni dekorować w dom w kolorze żółci i zieleni. Wzbudzaj w sobie energię radości nawet jeżeli nie masz po temu powodów, przynajmniej w te trzy powyżej wymienione dni i dziękuj Bogu za to co, jak uważasz spotkało cię najlepszego w trakcie Twojej wędrówki przez życie. Te dobre energie będą z tobą na długi czas, zrób to co Ci poradziłam i jak Ci poradziłam, a o efektach przekonasz się sam, czego Ci serdecznie życzy –

Wnuczka słowiańskiej wiedźmy

4 komentarze

  • Dziękuję Ci Wiedźmia Wnuczko, że dałaś Mi – Nam tutaj zgromadzonym tę Wiedzę przed Nami ukrytą, będę obchodził te dni i cały ten czas zgodnie z Twoimi radami i zGODnie z Duchem tego czasu

    Sława i Chwała Tobie i pomyślność w IMIĘ BOGA-STWÓRCY TRZYGŁOWA I BIAŁOBOGI!!!

    SŁAWA
    SŁAWA
    SŁAWA!!!

    DZIĘKUJĘ!!! ^^

    Dziękuję Wam, że jesteście i dajecie mi Nadzieję!!!

    • Jestem Ci wdzięczna Voymirze za podbicie tego artykuły. Właśnie o nim myślałam, aby sobie przypomnieć co pisała Wnuczka Sławjańskiej Wiedzmy na temat przesilenia.
      Pozdrawiam

      • Proszę bardzo Zielonooka Siostro ze Sławian 😀

        Cieszę się, jeśli mogłem być pomocny, ja również przyglądam się Naszym Sławiańskim tradycjom świątecznym, choć miałem trudny, dziś, NAPRAWDĘ trudny dzień, iiii… niestety ze względu na pewne sprawy, które musiałem dopilnować ze względu na MASOŃSKIE nie-łady! ://// – mam bajzel w domu, choć pobieżnie nieustannie sprzątam, niestety, nie udało mi się tego dnia w świątecznym nastroju, ponieważ w jego drugiej połowie spędziłem w nerwach, poza domem i martwię się, niestety nadal… z powodu pewnej sytuacji.

        Niemniej – cieszy mnie Tvoja tutay obecność 🙂

        tedy Spokojnych Godów Wiosennych Tobie życzę, abyś choć Ty Zielonooka Siostro mogła spędzić ten czas –

        – i Wy Siostry i Bracia ze Sławian – w spokoju i Jedności z Bogiem-Stwórcą Trzygłowem i BIałobogą

        NIECH SIĘ WAM SZCZĘSCI I DARZY
        NIECHAJ WAS WSPIERAJĄ BOGOWIE STARZY!!!

        SŁAWA WAM i CHWAŁA miłowani moi Siostry i Bracia z dalekich kącin Sławiańszczyzny!!!

        • Dziękuję Ci za te piękne życzenia. Tobie również życzę pomimo trudnego czasu, zobaczenia tego światełka, które się tli w tobie.

          My Sławianie wiary starej
          – pradawne ziemi Rody
          wraz z wiosennym przesileniem
          świętujemy Jare Gody.

          Słońce świeci coraz wyżej,
          wokół płoną ognie jare.
          Niech nam darzą dobre Bogi
          zdrowiem, szczęściem, urodzajem.

          Dziś – 20 marca dzień zrówna się z nocą, to dla nas magiczny czas.
          Już wiele wieków temu od Równonocy wiosennej nasi przodkowie zaczynali świętować Jare Gody.
          My dalej niesiemy tę piękną tradycję i od dziś świętujemy, ani wcześniej, ani później, ale właśnie dziś – w czasie zrównania dnia z nocą.
          Niech nam się darzy.

Dodaj komentarz