Przepowiednia
Przepowiednie miały być drukowane w następnych numerach, ale postanowiłam jednak jedną z nich przedstawić wcześniej w związku z ukazującymi się ostatnimi czasy dezinformacjami dotyczącymi Prezydenta Putina. Są to „newsy” w rodzaju: Prezydent Rosji miał zawał, innym razem wylew, leży w klinice itp…Na szczęście są to tylko pobożne życzenia banksterów amerykańskich i zachodnioeuropejskich oraz opłacanych przez nich polityków. My Słowianie powinniśmy trzymać kciuki za Prezydenta Putina, jest to bowiem pierwszy słowiański przywódca Rosji od czasów carycy Katarzyny bowiem pochodząca od Ruryków dynastia Romanowów, nie miała prawdziwie rosyjskiego – słowiańskiego pochodzenia. Naród rosyjski nigdy nie był wrogo nastawiony do Polaków, wręcz przeciwnie znamy dużo opowieści łagrowych jak zesłańcy przetrwali dzięki pomocy Rosjan. Zresztą każdy kto kiedyś w Rosji choć krótko przebywał wie jacy gościnni i serdeczni są ci ludzie.
Przejdźmy więc do przepowiedni.
A więc na pewno przynajmniej co niektórzy pamiętają, że nasz Papież Jan Paweł II w dniu 25 III 1984 roku poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu Maryji. O tym mówi przepowiednia odziedziczona po mojej babci, przepowiednia jest bardzo stara .Tyle co wiem od rodziców to babcia przepisywała ją z jakiegoś pożółkłego, mocno poszarpanego kajetu jeszcze w latach 60 tych. Jak sądzę nie była to wizja osobista mojej babci, tylko jakieś materiały odziedziczone po przodkach. Ta przepowiednia jak opowiadali mi później rodzice była powodem ostrych sporów na spotkaniach rodzinnych i ze znajomymi, pomimo ogromnej wiarygodności babci – nie było tu zgody. Otóż była to przepowiednia właśnie o poświęceniu Rosji przez polskiego Papieża, choć nie o niej chcę pisać ale muszę wspomnieć by była zrozumiana druga z nią związana. Na marginesie dodam, że moja babcia była też selekcjonerką przepowiedni ponieważ dużo z nich podrzucili przede wszystkim nam Polakom iluminaci, w następnych odcinkach opowiem o tych sfałszowanych lub spreparowanych na użytek łatwowiernych Słowian. Wracając do sporów wokół tamtej jeszcze wtedy przepowiedni – bo teraz już wiemy, że się spełniła jak również i to, że na Placu Czerwonym stanęła figura Matki Bożej. Niemniej blisko 60 lat temu nikt nie chciał babci wierzyć, jeszcze w papieża Polaka ewentualnie ale, żeby on miał tak zadbać o nawrócenie Rosji -mowy nie było. Przepowiednia mówiła też, że towarzysze papieża (nie było tam określenia – biskupi – więc jak domniemywaliśmy przepowiednia musiała być bardzo stara) – będą ostro protestować by odratować wschodnich Ariów. Jeden jedyny z nich będzie w kontakcie bezpośrednim i to on stworzy most Światłości między najważniejszym punktem Ariów wschodu i okaleczonym miejscem Piotrowym a następcą Jego z Lechii. Matka zaś Jezusa jedynego władcy tego świata i opiekuna Ariów stanie na najbardziej uważanym miejscu Ariów Wschodu i będzie zaporą dla demonium. Podaję ten tekst jak mniej więcej brzmiał, że tak określę – w oryginale. Przyznam szczerze, teraz po faktach rozumiem o co chodziło ale podziwiam babcię, że tak dokładnie tyle dziesiątek lat temu potrafiła wytłumaczyć tę przepowiednię – pomogły zapewne jej wizjonerskie umiejętności. Tłumaczenie babci było takie: Papież Polak poświęci Rosję Matce Bożej, do pomocy będzie miał jednego najbardziej godnego biskupa (chodziło tu zapewne o biskupa Pawła Hnilicę, który pojechał w ten dzień poświęcenia do Moskwy i tutaj w sekrecie odprawił mszę poświęcającą Rosję będąc w duchowej łączności Ojcem Św.) . Papież musiał walczyć z przeciwnikami poświęcenia Rosji czyli biskupami, arcybiskupami. To tyle tytułem tego długiego komentarza, następna część o przywódcy Ariów wschodnich, który ma stworzyć zaporę dla kościoła demonicznego, często obecnie słyszymy o lucyferiańskim. Aczkolwiek babcia twierdziła, że to coś o wiele bardziej poważniejszego niż sam Lucyfer. Nie wiem czy opis pierwszego po długim czasie przywódcy Ariów pasuje do prezydenta Putina dokładnie. Miał być to człowiek niepozorny i skromny – ale twardy jak stal i niezłomny ale przy tym wyróżniający się sprytem, będący o krok przed wrogiem. Być może wiele z tych cech pasuje ale nie ta zbytnia skromność i niepozorność. Prezydent ma swoje ego i wyróżnia się jednak na tle polityków. Wygląd zewnętrzny zgadza się dosyć dokładnie ale dla mnie to trochę za mało. Dla mnie zgadzają się dwa fakty – przywróci wiarę chrześcijańską i będzie jej gorącym zwolennikiem, drugi – będzie korzystał z podpowiedzi wiedźmy słowiańskiej jest podane jej imię, ja podawać go tu nie będę. Wiem jednak, że taka osoba istnieje w Rosji i jest nawet popularna.
Dalszy ciąg w następnym odcinku, ale na koniec dodam na pocieszenie, że jeżeli jest to ten człowiek z przepowiedni to wojny nie będzie. Natomiast jest przygotowywany fałszywy przywódca do podstawienia ale pozna się go po tym jak zacznie zmieniać front na dyskretnie liberalny, którego zadaniem będzie zniszczenie Ariów.
cdn…
Wnuczka ostatniej słowiańskiej wiedźmy
Nie wiem czy wiesz, ale Lucyfer to Pan Światła, został zdetronizowany jako anioł światłości dopiero w czasie budowy imperium chrześcijańskiego w Europie. Wcześniej był jako ten dobry, więc uważanie że Lampka jest tutaj demonem negatywnym jest przesadą i ciągnięciem chrześcijańskiej wizji piekła.
Pewnie lepiej odpowiedziałaby Ci na to wnuczka wiedźmy ale ona nie komentuje – o piekle napisze w następnych odcinkach. Wybacz ale patrząc logicznie to został zdetronizowany jak Stwórca wyrzucił go z raju. a po drugie nie zrozumiałeś przekazu wiedźmy – ona nigdy nie powiedziała, że Lucek jest Demonem – wręcz przeciwnie chyba nawet on nie ma szans bo jakby nie było został stworzony przez Światło. Wybrał co wybrał i o tym będzie w następnych odcinkach. Tam dowiesz się, że Stwórca nie stworzył przedwiecznego zła- czyli demonów, one istniały i są przedwieczne jak Bóg.
Skąd wiesz że Bóg, a nie Bogowie?
Pokutuje u Ciebie myślenie chrześcijańskie [raj, stwórca, 1 bóg, stary testament, nowy testament itd]. To mało słowiańskie myślenie.
Tak jak w micie o powstaniu świata, stwórcą nie był jeden Bóg, a dwóch Bogów. Swaróg lub Perun i ich antagonista Weles. Dzięki kreatywności Białoboga i Czarnoboga mamy tak duże zróżnicowanie, gdzie obok przyjaznych człowiekowi roślin i zwierząt mamy takie które są nieprzyjazne.
Możesz to tak nazwać , ale w Starym Test Słowian jest napisane, że to byli prowadzący i, opiekunowie czy zarządzający Słowian-mogli nazywać się bogami ale służyli czemuś większemu, dopuścili do upadku Słowian, do pierwszej ofiary krwi i co dalej się działo,jak zechcesz to poczytasz w następnych wydaniach. Być może wnuczka wiedźmy napisze w związku z Twoimi wątpliwościami wcześniej jakiś artykuł i wyjaśni co trzeba.
Bog jest JEDEN !
Jezeli przez cale Twoje zycie (jakkolwiek jest ono dlugie) nie zrozumiales ze bogowie o ktorych jest mowa we wszystkich “religiach” byli przedstawicielami innych cywilizacji pozaziemskich to ……..szkoda czasu na polemike z Toba.